Spokojniejsze domknięcie tygodnia?

Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat

Prezes NBP znów czarował swoim urokiem i opowieścią o pięknych perspektywach naszego kraju. Amerykański rynek pracy stabilny, a dane z Węgier znów budzą silny niepokój.

Adam Glapiński w formie

Prezes NBP nie zawiódł wczoraj swoich fanów. Konferencja prasowa była jak zawsze bardzo barwna. Fragmenty mocarstwowe były trochę przesadzone, ale kto by nie chciał żyć w kraju z opowieści pana prezesa. W tej edycji w ciągu dekady mamy dogonić poziomem życia Francję. Mowa oczywiście o PKB mierzonym parytetem siły nabywczej. Zakładając, że chodzi o całą dekadę, oznaczać to może, że nasz wskaźnik będzie rósł stabilnie o 3% co roku szybciej. Nie jest to niemożliwe, ale jako dominujący scenariusz to odważna hipoteza. Z ważnych dla rynków informacji pojawiła się wiadomość, że możliwość zakończenia cyklu podwyżek będzie dopiero po marcowej projekcji inflacyjnej. Oznacza to, że aby oficjalnie potwierdzić, że nie podnosimy dalej stóp procentowych muszą one pozostać bez zmian jeszcze 3 kolejne posiedzenia. Utrzymano również prognozę spadku inflacji poniżej 10% za rok oraz lekki jej wzrost od stycznia w wyniku podniesienia niektórych cen. Środki z KPO okazały się nie mieć dla nas “zasadniczego znaczenia”.

Dane z USA

Wczorajsze dane z USA nie spowodowały większych zmian na rynkach. Poziom wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyraźnie się w ostatnich tygodniach stabilizuje. 230 tysięcy było niemal dokładnie zgodne z oczekiwaniami. W ciągu ostatnich 10 odczytów poziom ten oscyluje pomiędzy 214 a 240 tysięcy nowych wniosków tygodniowo. Są to typowe poziomy dla amerykańskiego rynku pracy w stabilnej sytuacji. Wyniki wyraźnie powyżej tych okolic sugerują wzrost bezrobocia, z kolei wyniki niższe mogą sugerować jego spadek. W tej chwili mamy w USA z jednej strony w dalszym ciągu poprawę po covidzie z drugiej przedsiębiorstwa przygotowują się na spowolnienie, stąd pewna stabilizacja wydaje się scenariuszem neutralnym. Tak też odbierają go rynki, nie reagując na te dane.

Na Węgrzech inflacja jednak rośnie

Wiele państw zanotowało ostatnio spadek poziomu wzrostu cen. W tej komfortowej sytuacji nie są jednak Węgrzy. Kraj ten jest pewnym fenomenem. Na pierwszy rzut oka zrobił wszystko dobrze. Stopy procentowe wzrosły tam bowiem do imponującej wartości 13%. Dlaczego zatem inflacja cały czas rośnie i wynosi już 22,5% w skali roku? Państwo to postanowiło chronić swoich obywateli przed inflacją i wzrostem stóp procentowych. Uwolnienie cen paliw miało tam miejsce dopiero w ostatnich dniach, bo administracyjne ceny były tak niskie, że brakowało chętnych do sprzedaży surowca.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

14:30 – USA – inflacja producencka,
16:00 – USA – Raport Uniwersytetu Michigan.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat