Srebro walczy o wsparcie


Jak zazwyczaj bywa, poniedziałkowa sesja przebiegła w wolnym tempie. Zmiany na głównych parach walutowych były na koniec dnia kosmetyczne. Podobnie było na giełdzie w Polsce jak też na rynku ropy.

Po zejściu na południe jakie miało miejsce w środkowej części dnia, ropa powróciła wieczorem nad poziom piątkowego zamknięcia. Wśród inwestorów wciąż panują obawy co do rosnącej aktywności wydobywczej w USA oraz sytuacji w Libii oraz Nigerii. Te dwa ostatnie państwa być może nawet pojawią się na odbywającym się pod koniec miesiąca spotkaniu państw OPEC z producentami ropy spoza tego kartelu. Spotkanie ma odbyć się 24 lipca w Sankt Petersburgu w Rosji.

Wczorajszy kalendarz makroekonomiczny był bardzo ubogi. Niewiele lepiej będzie pod tym względem również i dzisiaj. Praktycznie znaczenie mogą mieć jedynie wypowiedzi członków Fed, jakie powinny się pojawić. Wyczekujący danych makro znajdą dla siebie okazję dopiero w środę. Spodziewać się wtedy można zarówno posiedzenia Banku Kanady, jak też publikacji słynnej beżowej księgi Fed. Natomiast w czwartek szefowa rezerwy federalnej przedstawiać będzie przed senatem półroczny raport.

Srebro walczy o wsparcie 1
W krytycznym miejscu znalazło się srebro. Rynek naruszył wsparcie na 15.75$ i próbuje powrócić ponad ten poziom. Nawet jeśli się to uda, to kolejny opór mamy już na 16.30$-16.50$. Musiałoby więc dojść do powrotu ponad 17.00$. W czarnym scenariuszu srebro może przynajmniej na wysokość 14.6$. Wskaźnik RSI jest po stronie grających na spadki, choć widać nieśmiały próby utworzenie pozytywnej dywergencji.

Sylwester Majewski


Sylwester Majewski
www.forex-desk.net