Stan wyjątkowy w Turcji. Dobre dane z Chin

Maciej Przygórzewski – główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski - główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat

W Turcji po wygranym “wątpliwym” referendum przedłużono o kolejne 3 miesiące stan wyjątkowy. Wzrost gospodarczy w Chinach najwyższy od 1,5 roku. Spokojny poniedziałek na rynkach.

Co dalej z Turcją?

Stan wyjątkowy już dawno przestał być w tym kraju wyjątkowy. Trwa tam od nieudanego lipcowego puczu i właśnie został przedłużony o kolejne 3 miesiące. W ten sposób potrwa okrągły rok. Co ciekawe powodem wprowadzania stanu wyjątkowego jest ochrona demokracji i swobód obywateli. Dodatkowym problemem jest weekendowe referendum. Są poważne wątpliwości dotyczące samego głosowania. Krytyczne opinie wyraziło między innymi OBWE. Protesty na ulicach oczywiście się odbywają, ale ich skala wyklucza na razie nazwanie ich masowymi. Sytuacja w kraju jest na tyle spokojna, że wczoraj po samym referendum doszło do umocnienia się liry tureckiej. Potem co prawda nadeszła korekta. Lira jest dzisiaj znacznie słabsza niż przed puczem, kiedy to za jedno euro płaciło się poniżej 3,4 liry. Z drugiej strony w styczniu tego roku widzieliśmy już okolice 4,15 liry za euro, zatem obecny poziom 3,9 liry nie powinien budzić niczyjej paniki.

Dobre dane z Chin

Chiński urząd statystyczny opublikował dane na temat wzrostu PKB. Wyniósł on 6,9% PKB w ujęciu rok do roku. Oznacza to, że jest to najlepszy wynik kwartalny od połowy 2015 roku. Co ciekawe dołek po drodze sięgnął zaledwie 6,7%. Głównym motorem wzrostu są usługi rosnące o 7,7%. Sektor ten wbrew obiegowej opinii o Państwie Środka będącym jedną wielką fabryką wytwarza już obecnie ponad połowę tamtejszego PKB. Przemysł rósł wolniej bo o 6,4%. Najbardziej ciążyło nie tak kluczowe dla wyniku rolnictwo rozwijające się “zaledwie” o 3% w ujęciu rocznym. Warto również zwrócić uwagę na potwierdzające to dobre dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej. Zarówno jedno jak i drugie przekroczyło oczekiwania analityków o ponad 1%. Co ciekawe pomimo dobrych danych juan nie tylko nie umocnił się, ale wręcz delikatnie osłabił się względem dolara.

Poniedziałek na rynkach

Wielkanocny Poniedziałek był dość spokojnym dniem na rynkach. Można się było tego spodziewać skoro był dniem wolnym w wielu państwach w tym Wielkiej Brytanii i Szwajcarii z najbardziej Polaków interesujących pod kątem walutowym. Jedynym istotnym zjawiskiem na rynkach było umocnienie euro, zarówno względem dolara jak i franka szwajcarskiego. Ruch ten wynosił około pół centa, czyli proporcjonalnie był odpowiednikiem około 2 groszy.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

  • 14:30 – USA – pozwolenia na budowę domów,
  • 15:15 – USA – produkcja przemysłowa.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl