Tarcza nie wystarcza. Chwilowa obniżka przed dużą podwyżką

Inflacja sięgnęła już dosyć wysokich poziomów – aby ją obniżyć rząd zdecydował się na wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej. Natomiast my, konsumenci, możemy spróbować dostosować swój koszyk zakupowy do wzrostu cen i usług – aby mniej dotkliwie odczuć wyższe ceny. Warto też rozważyć inwestycje w fotowoltaikę – zwłaszcza w najbliższych miesiącach, czyli do końca marca, do kiedy będą obowiązywać sprzyjające warunki rozliczania. To pozwoli gospodarstwom domowym obniżyć rachunki za prąd i rozważyć kolejne opcje – jak np. samochód elektryczny. Z kolei lepiej powstrzymać się z zakupami typu dobra elektroniczne, komputery czy tablety – powinny one bowiem zacząć tanieć w związku z wyższa dostępnością do półprzewodników i obniżeniem się cen niektórych komponentów wykorzystywanych w produkcji.

– Patrząc na codzienne wydatki spodziewamy się obniżki cen na energię, gaz czy paliwa w związku z tarczą antyinflacyjną – powiedział serwisowi eNewsroom Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface. – Mniejsze wzrosty cen powinny być też widoczne w zakresie produktów żywnościowych. Wydaję się więc, że przy kształtowaniu naszego koszyka zakupowego, jeśli tarcza antyinflacyjna nie zostanie przedłużona, w czerwcu czy lipcu powinniśmy się bacznie przyjrzeć jakie dobra zdrożeją w kolejnych miesiącach. Warto więc zaopatrzyć się wcześniej w tańsze produkty, aby powrót do poprzednich stawek nie był aż tak bardzo dotkliwy – stwierdził Sielewicz