W pogoni za technologiczną suwerennością czy nowym protekcjonizmem?

unia europejska europa

We wtorek (15.12.20) została opublikowana propozycja legislacyjna Komisji Europejskiej ws. Digital Services Act („DSA”). 9 września br. zakończyły się konsultacje publiczne przeprowadzone przez Komisję Europejską na temat kształtu przyszłych przepisów, w których Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wziął udział. Ponadto, swoje opinie w tym zakresie przedstawili również European Enterprise Alliance oraz SME Connect.

W wydarzeniu poświęconemu dyskusji o technologicznej suwerenności Europy oraz DSA wzięli udział Marianna Sidoroff, Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Elektronicznej w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, która wygłosiła keynote speech oraz Fredrik Erixon, Dyrektor European Center for Political Economy, który przedstawił raport „Europa na tropie suwerenności technologicznej”. Ponadto w dyskusji panelowej wzięli udział Horst Heitz, przewodniczący Komitetu Sterującego, SME Connect, Tomasz Snażyk, Prezes Fundacji Startup Poland oraz Michał Kanownik, Prezes Zarządu Związku Cyfrowa Polska (ZIPSEE).

Digital Services Act ma na celu uregulowanie świadczenia usług cyfrowych i stworzenie równych warunków konkurencji z przedsiębiorstwami UE. Niemniej, nowa unijna regulacja niesie za sobą również określone konsekwencje dla MŚP, w szczególności tych w Europy Centralno-Wschodniej.

– W naszym wkładzie do konsultacji apelowaliśmy o poszanowanie podstawowych zasad jednolitego rynku cyfrowego takich jak choćby zasada kraju pochodzenia. Przedsiębiorcy potrzebują jasnych i zwięzłych ram regulacyjnych, które nie osłabią rozwoju technologicznego. W szczególności tyczy to się firm z sektora MŚP, których rozwój jest wspierany przez platformy – mówi Marcin Nowacki, Wiceprezes ZPP.

Istotne jest zachowanie zasady państwa pochodzenia. Zgodnie z tą zasadą przedsiębiorstwa mogą świadczyć usługi cyfrowe w innych Państwach Członkowskich na podstawie praw obowiązujących w ich kraju macierzystym, czyli państwie pochodzenia. Zasada państwa pochodzenia jest szczególnie ważna dla przedsiębiorstw z sektora MŚP oraz z regionu Europy Środkowo Wschodniej ponieważ niweluje ona obawy przed stosowaniem prawa obcego w przypadku sporu sądowego.

– Pandemia COVID-19 przyspieszyła cyfrową transformację naszego społeczeństwa w niespotykanym wcześniej tempie. infrastruktura cyfrowa okazała się fundamentalna dla naszego społeczeństwa.– zaznacza Marianna Sidoroff, Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Elektronicznej w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, i dodaje – Koncepcja suwerenności technologicznej łączy dla nas strategię gospodarczą z wartościami. Dążymy do ochrony podstawowych wartości Unii Europejskiej, pozwalając jednocześnie na rozwój firm na jednolitym rynku.

W ostatnim czasie byliśmy świadkami postępów legislacyjnych w zakresie nadzoru nad treściami internetowymi w kilku państwach członkowskich. Niestety, doprowadziło to również do powstania rozbieżności pomiędzy przepisami krajowymi, a czasem nawet regionalnymi i lokalnymi. Rozdrobnienie prawne utrudnia swobodny przepływ usług i w konsekwencji funkcjonowanie jednolitego rynku. Efektywna regulacja w tym zakresie powinna brać pod uwagę istniejące prawodawstwo przy określaniu potrzeb w kontekście podejścia sektorowego lub horyzontalnego oraz minimalizować fragmentację na poziomie krajowym.

Ponadto bardzo problematyczne wydaje się wprowadzenie regulacji ex ante. Platformy internetowe odgrywają szczególnie dużą rolę w rozwoju firm z sektora MŚP. Dzięki nim małe firmy zdobyły możliwość wejścia na rynek, ekspansji i rozszerzania działalności poza rynek krajowe, które były do tej pory niemożliwe. Fakty te pokazują, że wprowadzenie wymagającej regulacji ex ante może negatywnie wpłynąć na firmy z sektora MŚP, a w rezultacie na zmniejszenie wyboru oferowanego konsumentom. W związku z tym, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców uważa, że projektowane przepisy powinny opierać się na obecnie obowiązujących regulacjach takich jak Rozporządzenie P2B.