W Polsce dynamika niewypłacalności firm najwyższa na świecie

Gwałtownie wzrasta liczba upadłości przedsiębiorstw i utraty należności, ponieważ osłabienie gospodarki zbiera swoje żniwo. Dynamika poziomu wzrostu niewypłacalności firm w Polsce jest najwyższa na świecie.

Rekordowa liczba upadłości polskich firm rosła z miesiąca na miesiąc w I kwartale 2023 r. W marcu było ich aż 421, co oznacza, że w I kwartale liczba ta osiągnęła rekordowy poziom 1 083 przypadków.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy w Polsce odnotowano 3 249 przypadków niewypłacalności, co stanowi kolejny rekordowy wynik i +54% więcej niż w ciągu poprzednich 12 miesięcy. W przeciwieństwie do sytuacji na świecie, gdzie wzrost liczby upadłości dotyczy dużych firm (o obrotach 50 mln EUR i więcej), wzrost liczby upadłości w Polsce dotyczy prawie wyłącznie upadających małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP); tylko dwie z 421 niewypłacalnych firm w marcu miały obroty powyżej 20 mln EUR. Choć MŚP są szczególnie narażone na zaostrzenie warunków finansowania, wzrost kosztów (np. paliwa i płac) oraz utratę rynków zbytu (Rosja i częściowo Ukraina), wiele dużych polskich firm zdołało skonsolidować swój udział w rynku i pozycję finansową, a niektóre nawet zwiększyły rentowność i dokonały przejęć.

– Dynamika poziomu wzrostu niewypłacalności firm w Polsce w 2022 r. jak i w I kw. tego roku jest najwyższa na świecie – mówi w rozmowie z MarketNews24 Sławomir Bąk, członek zarządu ds. oceny ryzyka w Allianz Trade. – Wynika to po części z faktu, że w latach pandemii zostały rozluźnione prawne regulacje dotyczące możliwości składania wniosków o restrukturyzacje bądź o rozpoczęcie procesu niewypłacalności, w przeciwieństwie do niektórych krajów Europy Zachodniej, w których przepisy zostały zaostrzone.

Allianz Trade w opublikowanym Raporcie o globalnych niewypłacalnościach dokonał przeglądu swoich prognoz niewypłacalności przedsiębiorstw na lata 2023 i 2024. W Polsce, w 2023 r., można spodziewać się wzrostu upadłości o +18%. Według wiodącego na świecie ubezpieczyciela kredytów kupieckich, po niewielkim odbiciu w 2022 r. (+2%), globalna liczba niewypłacalności ma wzrosnąć o +21 % w 2023 r. i +4% w 2024 r. W 2023 r. połowa krajów prawdopodobnie przekroczy poziom niewypłacalności sprzed pandemii Wzrost liczby niewypłacalności przedsiębiorstw na całym świecie nabiera tempa: Globalny Indeks Niewypłacalności Allianz Trade ma nadal rosnąć w ciągu najbliższych kilku lat. Jednak ten znaczący skok może nie wystarczyć, aby liczba niewypłacalności osiągnęła poziom z 2019 r.: według Allianz Trade globalna niewypłacalność przedsiębiorstw może pozostać -5% poniżej poziomu sprzed pandemii w 2023 r. i -1% w 2024 r.

Jak wynika z tego raportu, przewidywana liczba upadłości w 2024 r. w porównaniu z 2019 r. to dla Polski wzrost o 197%. Po polskich firmach największa dynamika dotyczy Węgier i Wielkiej Brytanii. W 9 krajach dynamika ta będzie ujemna (zmniejszenie liczy upadłości), najbardziej w Korei Płd, Chile, Czechach i we Włoszech.

Istnieje wiele firm zombie, w przypadku których przy powrocie do normalnych regulacji dotyczących możliwości restrukturyzacji długu będziemy obserwować duży wzrost niewypłacalności.

– W Allianz Trade analizując dane finansowe różnych przedsiębiorstw, które ubezpieczamy, widzimy niesamowite pogorszenie marży i zyskowności polskich firm, co jest spowodowane bezprecedensowym wzrostem kosztów prowadzenia działalności – wyjaśnia Sławomir Bąk z Allianz Trade. – Bardzo duży jest wzrost kosztów pracy, choć branże w różny sposób poddane są presji na wzrost wynagrodzeń. W szczególnie trudnej sytuacji jest branża transportowa i budowlana.

Od połowy 2022 r. za ten negatywny trend odpowiada już także pogarszająca się koniunktura gospodarcza w Polsce oraz wzrost kosztów związanych z obsługą zadłużenia kredytowego. Wiele firm brało kredyty przy rekordowo niskiej stopie procentowej, nie przewidując jak dalece sytuacja może się zmienić, gdy przy bardzo wysokiej inflacji ogółem (14,7% za kwiecień) podstawowa stopa NBP wzrośnie do 6,75%.