Wyniki Apple lepsze od oczekiwań

wall street

Apple zdał egzamin w tym sezonie wyników, przekraczając szacowane zyski i przychody, kończąc tym samym solidny sezon zarobkowy big tech.

Ten wynik był potrzebny, aby podeprzeć 27-procentowy zysk Apple w tym roku. Inwestorzy są przyzwyczajeni do tego, że są nagradzani, a Tim Cook & Co. zapewniają, że spełniają oczekiwania inwestorów nawet w tym trudnym otoczeniu makro. Apple zapowiedziało również dodatkowy skup akcji o wartości 90 mld dolarów, który zostanie dobrze przyjęty przez Wall Street.

Apple osiągnęło przychód w wysokości 94,84 mld dolarów, co oznacza spadek o 3 proc. w ujęciu rocznym, co było lepszym wynikiem niż rynek początkowo się obawiał. Kluczowe znaczenie ma tu jednak solidny wzrost przychodów z iPhone’ów, które wyniosły 51,33 mld dolarów i były wyższe od szacowanych 48,97 mld dolarów.

Kluczowym czynnikiem dla dalszego wzrostu Apple są Chiny, a przychody wykazały oznaki ożywienia, ponieważ druga największa gospodarka świata otworzyła się z powrotem – to ogromny impuls.

Z pewnością Apple nie obejdzie się bez problemów i choć mogą pojawiać się pewne znaki zapytania na temat popytu na cały rok, ekosystem Apple jest solidny. Z 975 milionami płatnych subskrypcji na wszystkich swoich platformach, lojalność konsumentów, nowe produkty i usługi powinny nadal napędzać popyt.

Josh Gilbert, analityk rynkowy eToro