Wyprzedaż dolara

Wczorajszy dzień nie należał do udanych dla dolara amerykańskiego. Niewielkie spadki odnotowano na rynkach giełdowych – w Polsce jak i w USA. Spadały też ceny paliw, a zyskiwało złoto.

Największym wygranym wczorajszego dnia był funt brytyjski. Po tym jak tracił w poniedziałek, wczoraj odzyskał wszystkie straty, zbliżając się względem dolara do najwyższego poziomu od początku roku. Wszystko za sprawą wystąpienia premier Wielkiej Brytanii, Theresy May. We wczorajszym wystąpieniu nakreśliła najważniejsze punkty planu wyjścia swego kraju z Unii Europejskiej. Najwidoczniej inwestorom spodobało się to co słyszeli – w skrócie „globalna UK, a nie izolacjonistyczna”.

Skoro mowa o Wielkiej Brytanii to dziś napłyną na rynek informacje dotyczące brytyjskiej gospodarki. O godzinie 10:30 poznamy najnowsze dane z lokalnego rynku pracy – ilość wniosków o zasiłki oraz stopa bezrobocia. Najważniejsze będzie jednak posiedzenie Banku Kanady(decyzja) oraz publikacja „Beżowej księgi” Fed(godzina 20:00). Dzień zakończymy danymi o wielkości zapasów paliw w USA według API.

usdcad18012017r

Rynek USD/CAD powrócił w okolice środkowej linii dużego kanału spadkowego. Na wysokości 1.30 znajduje się też wsparcie, a także biegnie linia wzrostowa. Teoretycznie jest to więc dobre miejsce na odbicie. Wskaźnik RSI zachowuje się jak w typowej konsolidacji, więc o powrocie do wzrostów nie ma co na razie myśleć. Pierwszy opór mamy na 1.3275, a potem 1.35. Zejście poniżej 1.29 będzie bardzo negatywnym znakiem.

Sylwester Majewski


Forex-Desk