Złoty czeka już na RPP

Maciej Przygórzewski, InternetowyKantor.pl i Walutomat.pl
Maciej Przygórzewski, główny analityk InternetowyKantor.pl i Walutomat

Rynki globalne znów reagują strachem o przyszłość sytuacji na Wschodzie. Złoty czeka na decyzję w sprawie stóp procentowych. W tle Turcja znów redefiniuje politykę monetarną wbrew absurdalnej inflacji.

Na rynki wraca strach

Na rynkach globalnych znów widać wyraźne objawy awersji do ryzyka. Cena złota jest na razie stabilna. Jednak jej walutowy odpowiednik, czyli frank szwajcarski, wyraźnie zyskuje. W ciągu tygodnia CHF podrożało o niemal 2% względem euro. Pokazuje to, że inwestorzy mają poważne wątpliwości względem konfliktu na Wschodzie. Odkryte zbrodnie wojenne popełnione przez Rosję mocno komplikują potencjalne porozumienie. Z jednej strony po tym co zostało odkryte, stanowisko Ukrainy i jej skłonność do kompromisu jeszcze bardziej spadną. Z drugiej strony takie wydarzenia nie mogą przejść bez echa. To się musi skończyć większymi konsekwencjami ekonomicznymi. To tego właśnie boją się rynki.

Złoty silny mimo napięć

Pomimo negatywnych napięć na rynkach światowych złoty pozostaje wciąż silny. Wczoraj nawet zyskiwał względem euro. Jest to jednak po części zasługą słabszego euro. W pewnym stopniu to także zasługa jutrzejszego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Prognoza mówi o wzroście stóp o pół procenta z 3,5% na 4%. Nie brakuje jednak głosów, że mogą one wzrosnąć mocniej. Potwierdza to, chociażby kształtowanie się rynkowej stawki WIBOR. Wzrosła ona w ciągu miesiąca więcej niż to 0,5%, co świadczy o tym, że rynek zaczyna oczekiwać więcej. Właśnie te oczekiwania wyższe od dotychczasowego konsensusu odpowiadają za lepszą dyspozycję złotego.

Inflacja w Turcji rośnie, ale wolniej

Wczoraj poznaliśmy dane na temat wzrostu cen w Turcji. Inflacja wynosi obecnie 61,14%. Jest to poziom niższy od oczekiwań o 0,46%. W przypadku większości państw te niemal pół procenta to ważna zmiana. Gdy inflacja przekracza jednak 60% i tak jak w Turcji rośnie o prawie 7% względem poprzedniego miesiąca, to nie robi to większej różnicy. Jak reagowała lira? Patrząc na dolara niemal wcale. Patrząc jednak na euro, zyskiwała na wartości. Wynika to ze zmian na niekorzyść euro względem dolara wczoraj na rynkach. Można zatem mówić o lekkim umocnieniu liry. Wśród inwestorów rosną bowiem nadzieje, że prezydent Erdogan pozwoli chociaż odrobinę podnieść stopy procentowe. Ten ruch z kolei pomoże tureckiej walucie.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić na:

14:00 – Rumunia – stopy procentowe,
14:30 – USA – bilans handlowy,
15:45 – USA – indeks PMI dla usług.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl