Złoty podejrzanie mocny

Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat

Pomimo negatywnych wydarzeń na świecie polska waluta wygląda wyjątkowo dobrze pod kątem wartości. Biorąc pod uwagę to, co się jednak dzieje, może to być niestety mocno tymczasowa sytuacja.

Złoty wciąż mocny

Wczoraj pomimo siły dolara złoty stracił relatywnie mało na wartości. W tej chwili po raz kolejny polska waluta próbuje osiągnąć poziom poniżej 4,70 zł za jedno euro. Jest to dziwne, dlatego że zwyczajowo odpływ kapitału za ocean powoduje, iż złoty traci mocniej niż euro. W obecnej sytuacji jesteśmy jednak w świecie, gdzie wpływ pewnego uspokojenia na rynkach przemawia silniej na korzyść złotego niż odpływ kapitału na niekorzyść. Jest to mocno brutalne, ale wojna za naszą wschodnią granicą spowszedniała. Nasi sąsiedzi giną w obronie swoich domów, a rynki przechodzą z tym do porządku dziennego. Sankcje zostały nałożone, temat odhaczony, jakoś to będzie. W rezultacie mamy na Wschodzie znacznie większą potencjalną negatywną bombę. W ten sposób podchodząc do tematu kapitulacja Ukrainy (do której z coraz większym prawdopodobieństwem może dojść, skoro jest ona pozostawiona coraz bardziej sama sobie) będzie potężnym negatywnym szokiem dla złotego.

Ropa poniżej 100 dolarów

Baryłka ropy naftowej brent, notowanej w Londynie, kwotowana jest ponownie poniżej bariery 100 dolarów. Powodów jest kilka. Z jednej strony są to rosnące rezerwy surowca w USA sugerujące, że przy tych cenach jest on zbyt drogi. Z drugiej strony jest to nadchodzące spowolnienie gospodarcze. W tym wątku dochodzi również element potencjalnego konfliktu USA-Chiny, który może przełożyć się na wojnę celną, a ta ponownie powinna jednak sugerować zmniejszenie popytu na czarne złoto.

Pelosi wylądowała na Tajwanie

Kolejne dni pokażą, czy wizyta przewodniczącego amerykańskiej Izby Reprezentantów to tylko wydarzenie symboliczne, czy będzie mieć szersze znaczenie. Analitycy wskazują na możliwe komplikacje polityczne pomiędzy Chinami a USA. Pekin nie odpuszcza narracji, że Tajwan to jego wewnętrzna sprawa. Dzieje się tak pomimo tego, że od komunistycznej rewolucji minęło obecnie już ponad 70 lat. Najlepszym dowodem na skuteczność tej polityki jest fakt, że dotąd największym państwem uznającym oficjalnie Tajwan dyplomatycznie jest Paragwaj. Gdyby konflikt polityczny zaczął eskalować, dość szybko może dojść do kolejnych rund wojny celnej.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
16:00 – USA – zamówienia na dobra.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat.pl