Zobacz czy w tym roku odbędzie się rajd świętego Mikołaja

zobacz-czy-w-tym-roku-odbedzie-sie-rajd-swietego-mikolaja.jpg

Efekt grudnia, inaczej rajd Świętego Mikołaja – jest to nazwa okresu od początku do końca grudnia związany z wzrostami kursów akcji. Już niebawem każdy o tym będzie opowiadał. Efekt Świętego Mikołaja jest znany na całym świecie, także na Giełdzie Papierów Wartościowych. Zjawisko to jest potwierdzeniem braku efektywności rynku. Na czym polega?

Tak naprawdę jest kilka teorii. Jedna z nich związana jest z optymalizacją podatkową. Fundusze inwestycyjne oraz inwestorzy indywidualni zamykają akcje na stracie, po to aby je odkupić niżej. Dzięki temu mogą wykazać mniejszy zysk lub też większą stratę. Druga teoria związana jest z samospełniającą się przepowiednią. Jeżeli wszyscy myślą, że dane zjawisko zaistnieje na rynku, to tak właśnie się dzieje. Efekt grudnia jest także związany z efektem stycznia. Inwestorzy indywidualni spodziewając się wystąpienia efektu stycznia, od początku grudnia nabywają akcję jednocześnie licząc na ich odsprzedanie w styczniu. Zatem czy w tym roku doświadczymy rajdu Świętego Mikołaja?

WIG 20

Przy analizie rajdu Świętego Mikołaja warto zwrócić uwagę na mapę sezonowości, która dla polskiego indeksu WIG 20 została przedstawiona poniżej.

Sezonowość na WIG 20

Sezonowość na WIG 20

Źródło: Bloomberg

Od 2000 do 2016 rok stopy zwrotu w miesiącu grudniu została osiągnięta w 9 przypadkach z 16. Zatem patrząc jedynie na tą zmienną prawdopodobieństwo wystąpienia efektu św. Mikołaja wynosi 56 procent – niewiele. Z kolei średnia stopa zwrotu z 16 okresów wynosi 1.65.

Wychodząc z założenia, że inwestorzy zaczną redukować swoją pozycję w styczniu, to po wzrostowym miesiącu grudzień w styczniu powinna nastąpić korekta spadkowa. Stało się tak w 6-ściu na 9-więć analizowanych przypadków (9 miesięcy grudzień wzrostowych). Zatem, prawdopodobieństwo korekty w miesiącu styczeń po wzrostowym grudniu wynosi 66 procent.

WIG 20 –analiza techniczna w kontekście efektu Świętego Mikołaja

Na interwale miesięcznym notowania indeksu WIG 20 znalazły się w bardzo niebezpiecznym miejscu. Dalsze wzrosty mogą być zahamowane przez strefę oporu 2540-2635. Strefa t została utworzona przez konsolidację trwająca od 2013 do 2015 roku, przełamanie jej może być bardzo ciężkie. Ponadto oscylator stochastyczny wskazuje na negatywną dywergencję, co zwiększa prawdopodobieństwo mocniejszej korekty.

Notowania WIG20, interwał miesięczny

Notowania WIG20, interwał miesięczny

Źródło: Admiral Markets

Jeżeli w grudniu faktycznie zobaczylibyśmy efekt świętego Mikołaja, to w styczniu z 66 procentowym prawdopodobieństwem powinniśmy oczekiwać wyprzedaży. Gdyby indeks WIG 20 po raz kolejny znalazłby się w strefie oporu, to otrzymalibyśmy kilka sygnałów zapowiadających wyprzedaż. Czy tak się stanie? Zobaczymy.

 

Przechodząc do interwału dziennego możemy rozrysować kanał wzrostowy. Sytuacja jest bardzo ciekawa. Jeżeli na początku grudnia notowania WIG 20 znajdą się na dolnej bandzie kanału wzrostowego w okolicy 2430 punktów, to prawdopodobieństwo wzrostów jest o wiele większe. W takim scenariuszu moglibyśmy ujrzeć samospełniającą się przepowiednie a także wzrosty za sprawą analizy technicznej. Z drugiej strony indeks WIG 20 na górnej bardzie wzrostowej mógłby przeszkodzić świętemu Mikołajowi.

Notowania WIG20, interwał dzienny

Notowania WIG20, interwał dzienny

Źródło: Admiral Markets

To co z tym świętym Mikołajem?

Wszystko zależy od miejsca, w którym notowania indeksu WIG 20 znajdą się w grudniu. Warto obserwować interwał dzienny. Przygotuj się już dzisiaj na efekt grudnia.