Bronisław Komorowski: Kryzys to zagrożenia, ale i szansa

Warszawa

W samo południe, we wtorek, 13 września, rozpoczęło się uroczyste posiedzenie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, na którym przemówienie wygłosił prezydent RP Bronisław Komorowski. Wiele miejsca w swoim przemówieniu prezydent poświęcił obecnej sytuacji gospodarczej i przyszłości projektu europejskiego.

Prezydent Komorowski rozpoczął swoje przemówienie od przypomnienia historii integracji europejskiej i przywołania, że u jego podstaw legły idee rozwijane na przestrzeni wieków przez czołowych intelektualistów Starego Kontynentu. Wśród nich byli także Polacy, jak Wojciech Jastrzębowski, który swój traktat „o wiecznym pokoju” zwany konstytucją dla Europy napisał tuż po jednej z krwawych bitew powstania listopadowego 1831 roku.

Przełomem integracji europejskiej był upadek żelaznej kurtyny i wielkie rozszerzenie, do którego nowe kraje członkowskie starannie się przygotowywały. „Polska transformacja była dziełem samych Polaków, ale Europa bardzo nam w tym pomogła. To była solidarność tej Europy, dla której historia po 1945 roku była łaskawsza z tą częścią, która padła ofiarą jej wyroków. Polacy o tej solidarności pamiętają. O pomocy i solidarności Unii Europejskiej w tym miejscu, w Parlamencie Europejskim, który był jej orędownikiem, wie się bardzo dużo. To Parlament jest strażnikiem europejskiej solidarności”, powiedział prezydent Komorowski.

„Dzisiaj pod znakiem zapytania stanęło jedno z największych osiągnięć integracji europejskiej, a mianowicie europejski model społeczny”, stwierdził prezydent Komorowski dodając, że UE i jej społeczeństwa znalazły się w punkcie zwrotnym, najtrudniejszym momencie od czasu zapoczątkowania procesu integracji.

Prezydent zauważył, że sytuacja społeczno-gospodarcza w Europie wymusza przyspieszone decyzje. „Choć mój kraj jest jeszcze poza strefą euro, chcemy współdziałać w tworzeniu i realizowaniu planów naprawczych. Wiemy, że stawką jest przyszłość projektu o fundamentalnym znaczeniu dla Europy i jej miejsca w świecie”. Przestrzegał, że rozpad euro i unii gospodarczo-monetarnej „mógłby być wstępem do odwrócenia procesu integracji z najgorszymi możliwymi konsekwencjami, łącznie z porzuceniem Unii jako projektu politycznego” i apelował o odważne decyzje.

„Kryzys to nie tylko zagrożenia, ale i szansa na to, by dać nowy impuls procesowi pogłębienia integracji europejskiej”, przekonywał prezydent Komorowski dodając, że potrzebna jest świadomość długofalowej perspektywy. „Nasze cele wyznaczać powinny trzy związane ze sobą wartości: bezpieczeństwo, rozwój i solidarność. Nowe instrumenty mają zapewniać UE witalność, postęp oraz pozycję międzynarodową. Zarazem konieczne jest bezwzględne utrzymanie spoistości całej Unii. Wymaga to zachowania otwartego charakteru procesu pogłębienia integracji”, podkreślił prezydent RP.

Bronisław Komorowski zapowiedział, że „polska prezydencja dołoży wszelkich starań, żeby w najbliższym czasie sfinalizować reformę zarządzania gospodarczego w UE, którego celem jest wzmocnienie unijnego Paktu Stabilności i Wzrostu i utrzymanie w ryzach finansów publicznych krajów UE”. Podkreślił, że postrzega wspólną europejska walutę jako wielkie osiągnięcie i nie odbiera kryzysu finansów publicznych jako porażki Euro. W pakt Euro Plus powinny zaangażować się nie tylko państwa strefy euro, „ale również wszystkie państwa spoza strefy, które wierzą w powodzenie wspólnej waluty i wykazują determinacje by do niej przystąpić”.

Prezydent Komorowski powiedział także, że wielkim wyzwaniem dla Unii Europejskiej jest umiejętna polityka wobec jej bezpośredniego otoczenia, ale uwaga UE nie może skupiać się jednak jedynie na południowym sąsiedztwie. „Nie ma bowiem sprzeczności między koniecznością zaangażowania UE we wspieranie krajów położonych na Wschód i na Południe od Unii”, powiedział prezydent Komorowski dodając, że narody partnerskie na Wschodzie Europy oczekują jasnego sygnału, jaki rodzaj partnerstwa chcemy z nimi budować.

„My w Polsce głęboko wierzymy w Europę i chcemy UE dynamicznej i odważnej, otwartej i solidarnej. Chcemy Unii, która zapewni Europie rolę w świecie na miarę wielkości jej cywilizacji, Unii, która będzie chronić witalność tej cywilizacji. Chcemy Unii, która da wszystkim jej narodom bezpieczeństwo, która będzie trafną odpowiedzią na potrzeby i troski jej obywateli. Wiemy, że taka Unia jest możliwa. Taką Unię, wraz z innymi narodami Europy, chcemy budować”, zakończył prezydent Komorowski.