Czesi naprawdę walczą z inflacją

Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl
Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl

Jeszcze wczoraj rano decyzja Polski o podwyżce o 0,75% do poziomu 1,25% mogła wydawać się odważna. Wczoraj jednak Czesi pokazali, że równie dobrze można po prostu podnieść stopy o 1,25%, kiedy chce się naprawdę walczyć z inflacją.

Czesi podnoszą stopy procentowe o 1,25%

Posiedzenie Banku Czech miało być wczoraj niezbyt istotnym wydarzeniem zamykającym dzień na rynkach. Decydenci w banku centralnym podeszli jednak do walki z inflacją znacznie bliżej tych metod, o których wspominał Adam Glapiński na konferencji. Skoro chce się zrobić wszystko, by przywrócić inflację do celu, to trzeba patrzeć na stopę procentową nie realną a nominalną. Skoro inflacja w Czechach poszła w górę o 0,8%, to stopy procentowe podniesiono aż o 1,25%, by realna stopa procentowa wzrosła o te około 0,45%. W Polsce z kolei realna stopa procentowa w listopadzie spadła. Nie może dziwić, że inwestorzy kupowali wczoraj czeskie korony. Wzrost stóp procentowych był bowiem znacznie większy od oczekiwań.

Amerykański rynek pracy nadal mocny

Kolejne rekordy w USA. Wczorajszy dzień po raz kolejny pokazał, że na amerykańskim rynku dzieje się coraz lepiej. Przynajmniej na rynku pracy. Wczoraj opublikowano dane na temat zasiłków dla bezrobotnych. Kolejne w ostatnich tygodniach najniższe od początku pandemii. Odczyt wyniósł 269 tysięcy i jest czwartym z rzędu poniżej psychologicznej bariery 300 tysięcy. Były to również pierwsze cztery takie odczyty od początku pandemii. Dobre dane po raz kolejny powodują, że dolar testuje kilkutygodniowe maksima względem euro, co z kolei zabiera kapitał z Europy i osłabia złotego.

Wielka Brytania bez zmian

Bank Anglii prowadzi politykę podobną do EBC i FED. Jedno, co zwraca uwagę, to fakt, że zaczęły pojawiać się głosy za podwyżką stóp w samym gremium. Analitycy oczekiwali, że nawet 3 z 9 członków poprze taki ruch. Faktycznie poparło tylko dwóch, ale pokazuje to już pewną tendencję. Kolejne wzrosty inflacji mogą spowodować dalsze zmiany nastrojów. Z drugiej strony Wielka Brytania i tak zmaga się ostatnio z bardzo mocnym funtem i z pewnością występuje tam kalkulacja, jak dalsze umocnienie waluty wpłynie na gospodarkę.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
13:30 – USA – stopa bezrobocia.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl