Realizacja inwestycji infrastrukturalnych, prowadzonych przez podmioty publiczne, miała zdecydowany wpływ na wzrost produkcji budowlano-montażowej w Polsce w 2021 roku. Niemniej rosnące koszty działalności (wzrost cen materiałów, kosztów pracy) osłabiły oczekiwaną rentowność sektora i w kontekście pogarszających się perspektyw makroekonomicznych wyniki spółek budowlanych będą pod dużą presją – wynika z raportu Polskie Spółki Budowlane 2022, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte. Nie bez znaczenia dla kondycji branży jest również skuteczne dostosowanie się do coraz bardziej rygorystycznych wymogów ESG, co, jeżeli zostanie wdrożone z sukcesem, pozwoli firmom budowlanym uzyskiwać istotną przewagę konkurencyjną.
Przygotowany przez firmę doradczą Deloitte raport Polskie Spółki Budowlane 2022 pokazuje, że w 2021 r. produkcja budowlano-montażowa mierzona w cenach stałych wzrosła o 5 proc. r/r. Przedsiębiorstwa budowlane zatrudniające powyżej 9 osób zrealizowały w tym okresie inwestycje o wartości 242,1 mld zł (przy 230,6 mld zł w poprzednim roku). Kluczową rolę we wzroście produkcji budowlanej w tym okresie miał sektor robót budowlanych związanych ze wznoszeniem budynków (wzrost rok do roku o 6,4 proc.) oraz dział inżynierii lądowej i wodnej (wzrost rok do roku o 6,2 proc.). Firmy zajmujące się pracami specjalistycznymi zanotowały wzrost o 3,4 proc.
Struktura polskiego rynku budowlano-montażowego w 2021 zachowała trend historyczny. Największą jego część stanowiła infrastruktura transportowa (30,3 proc.), następnie budynki niemieszkalne (30 proc.) oraz mieszkalne (18,9 proc.). Pozostałe elementy to rurociągi, linie telekomunikacyjne i energetyczne, budowle na terenach przemysłowych oraz pozostałe obiekty inżynierii wodnej i lądowej.
– Głównymi inwestorami na polskim rynku budowlanym pozostają podmioty publiczne, realizujące inwestycje drogowe i kolejowe. Prowadzone obecnie projekty infrastrukturalne będą miały udział we wzroście produkcji budowlano-montażowej jeszcze przez najbliższe kilka lat, aczkolwiek rosnąca presja kosztowa spowodowana wzrostem cen realizacji kontraktów, przez ograniczoną dostępność materiałów, ale też rosnące koszty energii, a także oraz pogarszające się czynniki makro – rosnącą inflację oraz stopy procentowe – może wyhamować część potencjalnych projektów. Analogicznie jak w poprzednich latach kluczowe znaczenie dla polskiego sektora budowlanego mają fundusze unijne, których Polska była i jest dużym beneficjentem – mówi Dominik Stojek, partner, lider sektora nieruchomości w Polsce, Deloitte.
W 2021 roku rentowność podmiotów działających na rynku budowlanym, zarówno na poziomie działalności podstawowej (marży brutto), jak i wyniku obejmującego pozostałą działalność operacyjną i finansową (marży netto) lekko wzrosła w porównaniu do ubiegłego roku. Jednakże utrzymujący się wzrost kosztów działalności operacyjnej, który został dodatkowo zintensyfikowany poprzez konflikt na Ukrainie spowoduje, iż utrzymanie rentowności w kolejnych latach będzie wyzwaniem.
Spis treści:
Budimex z najwyższymi przychodami i wynikami sprzedaży w 2021 r.
W 2021 r. przychody największych piętnastu spółek budowlanych osiągnęły poziom prawie 37,2 mld zł, co stanowiło wzrost o 17,4 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Liderem rankingu podobnie jak w poprzednich latach została Grupa Budimex, której przychody wynosiły 7,9 mld zł, co oznacza wzrost o 2,6 proc. w porównaniu do 2020 r. Na drugim miejscu znalazła się Grupa Strabag z przychodami na poziomie 5,1 mld zł (spadek o ok. 2 proc.). Miejsce trzecie zajęła Grupa PORR realizując przychody na poziomie 3,5 mld zł. Warto jednocześnie zauważyć, że największy wartościowy wzrost przychodów w minionym roku uzyskały Grupa Mirbud i Grupa Erbud – odpowiednio o 1,3 mld zł i 874 mln zł więcej.
Spółki notujące spadki przychodów w większości zajmowały niższe miejsca w rankingu Deloitte. Wyjątkiem jest Grupa Strabag, której udało się utrzymać pozycję z poprzedniego roku również w tegorocznej edycji rankingu, mimo przychodów niższych o 104 mln zł.
Budimex uzyskał także najwyższy wyniki ze sprzedaży, który wyniósł w 2021 r. 834 mln zł. Z wyraźnie niższym wskazaniem druga w zestawieniu jest Grupa Erbud (293 mln zł). Największy wzrost nominalny i procentowy odnotował jednak PUT Intercor, poprawiając wynik o prawie 189 mln zł, co daje ponad 1 500 proc. wzrostu. Dla wszystkich największych 15 spółek średnia marża operacyjna zwiększyła się o 37 mln zł (23,5 proc. w ujęciu rocznym).
Kolejnym ze wskaźników odzwierciedlających kondycję największych spółek budowlanych jest wynik netto. Średni wynik netto piętnastu największych spółek był dodatni i wyniósł 116,1 mln zł, co oznacza znaczący wzrost w porównaniu do wyniku za ubiegły rok, gdy kształtował się na poziomie 69,4 mln zł.
Wśród spółek prezentowanych w rankingu większość osiągnęła zysk netto, a dwie poniosły stratę. Na pierwszym miejscu, piąty rok z rzędu, uplasowała się Grupa Budimex z zyskiem netto w wysokości 986,5 mln zł, osiągając tym samym jego największą nominalną zmianę (wzrost o 515 mln zł). Drugą pozycję w rankingu uzyskała Grupa Mirbud z wynikiem 128 mln zł. Podium uzupełnia PUT Intercor z wynikiem prawie 125 mln zł, co oznacza poprawę wyniku netto w porównaniu z 2020 r. o ponad 116 mln zł w ujęciu nominalnym.
Budownictwo jedną z branż o największym wpływie na środowisko naturalne
Jak wynika z raportu Deloitte, w obliczu przepisów, obowiązków raportowania i wymagań klientów branża budowlana coraz częściej jest zobowiązana do zajęcia się społecznymi i środowiskowymi skutkami swojej działalności. W wielu europejskich krajach obowiązują coraz bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące budowania obiektów, dodatkowo powstają coraz to nowsze krajowe, unijne czy ogólnoświatowe regulacje dotyczące dekarbonizacji budownictwa, liczenia śladu węglowego budynków czy osiągnięcia neutralności klimatycznej w tym sektorze.
Sektor budowlany pośrednio powiązany jest z kilkoma innymi, m.in.: elektroenergetyką, ciepłownictwem i transportem czy przemysłem wytwórczym. Złożoność wykorzystywanych materiałów i usług niezbędnych do wybudowania nieruchomości, powoduje, że jest jednocześnie jedną z branż mających największy wpływ na środowisko naturalne.
Zdaniem ekspertów Deloitte, umiejętne wprowadzenie polityki zrównoważonego rozwoju do strategii firmy może przyczynić się do znaczących korzyści. Implementacja proekologicznych rozwiązań wpływa na ograniczenie śladu węglowego budynków, czyli bezpośredniej redukcji emisji gazów cieplarnianych. Działanie to może podnieść wartość przedsięwzięcia, jak i całego przedsiębiorstwa.
– Odpowiedzialne podejście do wymagań z zakresu ESG może przynieść korzyści finansowe dla inwestora, ponieważ znacząco podnosi jakość realizowanych projektów, a to będzie miało znaczenie dla inwestorów, którzy coraz częściej będą szukać inwestycji opartych o zrównoważone założenia. Realizacja projektów biorąca pod uwagę zmniejszenie zapotrzebowania na energię w fazie budowy i samego użytkowania obiektu przynosi również znaczące korzyści dla ich użytkowników, gdyż powoduje obniżenie kosztów eksploatacyjnych w przyszłości. Co więcej, wykorzystanie możliwości ESG i ujawnianie informacji na ten temat może poprawić wizerunek wśród inwestorów, opinii publicznej, pracowników i innych interesariuszy – mówi Łukasz Michorowski, partner w dziale Audit & Assurance, ESG w zespole audytu, Deloitte.
W praktyce oznacza to, że firmy, które skupią się na zielonym budownictwie i wdrażają zasady ESG, mają szansę polepszyć swoją reputację oraz zwiększyć wartość i konkurencyjność na rynku. Uzyskanie pozycji lidera, może przyczynić się do ułatwienia w pozyskiwaniu środków finansowania zrównoważonej działalności, zwiększenia zaufania wśród klientów, najemców oraz inwestorów. Dodatkowo w związku ze zmieniającymi się przepisami, zastosowanie się do rekomendowanych rozwiązań już teraz, zanim zaczną obowiązywać, skutkuje wyprzedzeniem konkurencji, zrozumieniem istniejącej polityki oraz przygotowaniem na planowane w przyszłości zmiany w regulacjach prawnych.
Wojna w Ukrainie a kondycja branży budowlanej
Branża budowlana w ostatnich latach utrzymywała się w trendzie wzrostowym napędzanym przez dobrą koniunkturę gospodarczą i duże programy infrastrukturalne finansowane ze środków unijnych. Ponadto utrzymujące się w poprzednich latach niskie stopy procentowe pozytywnie wpływały na rozwój budownictwa mieszkalnego czy komercyjnego w Polsce. Sytuacja na rynku budowlanym zmieniła się na początku roku 2022, wraz z wybuchem wojny w Ukrainie i rosnącymi od końca 2021 stopami procentowymi. W bieżącym roku koniunktura w budownictwie zdecydowanie spowolniła względem poprzednich lat.
W raportach rocznych największych spółek budowlanych przygotowywanych za rok obrotowy 2021 sygnalizowany jest wpływ wojny w Ukrainie na ich sprawozdania finansowe. Jak zauważają eksperci Deloitte, spółki w sposób ciągły monitorują sytuację rynkową związaną z konfliktem zbrojnym i jej wpływ na ryzyko płynności oraz możliwe opóźnienia w realizowanych projektach budowlanych. Niewiadomą pozostaje dalszy rozwój sytuacji makroekonomicznej w Polsce w szczególności w kontekście zakłóceń w łańcuchu dostaw jakie zostały wywołane przez wojnę. Brak dostępności określonych zasobów może spowodować pogorszenie wskaźników gospodarczych w kolejnych kwartałach i oddziaływać na obniżenie popytu na nowe mieszkania oraz ograniczyć możliwości inwestycyjne w zakresie budownictwa infrastrukturalnego.
– Wojna w Ukrainie spowodowała nie tylko spadek dostępności pracowników zaangażowanych w prace przy kontraktach budowlanych, ale także ekonomicznie wywołała szoki podażowe wielu surowców i materiałów, które wpłynęły na wzrost ich cen. W obliczu rosnącej w tempie dwucyfrowym inflacji kosztowej, generalni wykonawcy są narażeni na ponoszenie strat w ramach realizowanych kontraktów, które pomimo funkcjonowania mechanizmów waloryzacyjnych nie zmitygują w odpowiednim stopniu ryzyka dalszych wzrostów kosztów – mówi Piotr Domański, Partner Associate w Dziale Doradztwa Finansowego, Deloitte.
Pod względem barier dla przedsiębiorców prowadzących działalność, największą okazały się rosnące koszty materiałów. Oprócz tego, najpoważniejszą barierą były koszty zatrudnienia oraz niedobór niewykwalifikowanych pracowników. W badaniu Deloitte aż 72 proc. przedsiębiorców wskazało koszty zatrudnienia jako barierę w sektorze, co oznacza wzrost o 8 p.p. względem poprzedniego roku. Na niedobór specjalistów wskazało 41 proc. prowadzących działalność w budownictwie, 2 p.p. mniej niż we wrześniu 2021 roku. Zmiany te pokazują, że w ostatnim czasie zaostrzyły się warunki prowadzenia działalności budowlanej w Polsce.