Wczorajsza sesja na Wall Street przyniosła znaczne wzrosty technologicznego indeksu Nasdaq Composite, który zyskał 1,7 proc. Dzień na plusie zakończył również SP500. Z kolei notowania Dow Jones kształtowały się płasko. Krzywa rentowności amerykańskich obligacji skarbowych stała się bardziej stroma do czego przyczyniła się zwyżka na długim jej końcu. Kolejni przedstawiciele Fed opowiedzieli się za ostrożnym i cierpliwym podejściem do obniżek stóp procentowych w tym roku. Złoto wyznaczyło nowy rekord podczas gdy dolar lekko zyskał. Notowania EUR/USD wyznaczyły nowy lokalny dołek na 1,07. EBC pozostawił stopy procentowe bez zmian.
Wczoraj miała miejsce kolejna decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych. Pozostały one bez zmian. Refinansowa wciąż wynosi 4,5 proc. a depozytowa 4 proc. Prezeska Christine Lagarde zakomunikowała, że instytucja pozostanie zależna od danych i nie zobowiązuje się z góry do określonej ścieżki stóp proc. W pewnym stopniu została zasygnalizowana obniżka w czerwcu. Cześć Rady Prezesów popiera łagodzenie warunków monetarnych już teraz, jednak zdecydowana większość chce poczekać na kolejne publikacje makro, które rozświetlą obraz obecnej sytuacji.
Z oświadczenia można było wyczytać, że bank zauważa, że większość miar inflacji bazowej łagodnieje, wzrost płac stopniowo spowalnia a firmy absorbują część wzrostu kosztów pracy w swoich marżach. Ważnym komunikatem był ten, który sugeruje, że jest możliwe zmniejszenie restrykcyjności polityki pieniężnej pod warunkiem, że zaktualizowana ocena Rady Prezesów dotycząca perspektyw inflacji oraz siły transmisji polityki monetarnej jeszcze bardziej zwiększy jej przekonanie, że miary dynamiki wzrostu cen zbliżają się do celu w sposób trwały. Można to zdanie uznać jako zapowiedź czerwcowej zmiany.
Euro na koniec dnia straciło a kurs głównej pary walutowej obniżył się do okrągłego poziomu 1,0700 a dziś rano ten poziom jest przełamywany. Nastawienie EBC oraz Fed-u coraz mocniej zaczyna się różnić, Europejski Bank Centralny staje się bardziej „gołębi”, Rezerwa Federalna ma coraz więcej argumentów za tym by być wciąż mocno restrykcyjną instytucją. W ostatnim czasie dywergencja ta pogłębiła się co jest uwidocznione w niższych poziomach głównej pary walutowej.
Łukasz Zembik Oanda TMS Brokers