Fed nie zmieni stóp procentowych, ale uwaga skupi się na nowym dot plocie

Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell
Prezes Rezerwy Federalnej - Jerome Powell

Nie spodziewamy się, by FOMC, którego od obniżek stóp procentowych dzieli jeszcze co najmniej parę posiedzeń, istotnie zmienił postawę w tym tygodniu. Nie można jednak wykluczyć, że zmienność na rynku walutowym wzrośnie w środę wieczorem, szczególnie jeśli zobaczymy zmiany w dot plocie.

W tym tygodniu Rezerwa Federalna nie zmieni swojej polityki, a stopa fed funds zostanie utrzymana w przedziale 5,25–5,5%. W kontraktach futures prawdopodobieństwo cięcia stóp procentowych na posiedzeniu w marcu jest bliskie zeru, a w maju wyceniane jest na co najwyżej 10%, rynki nie spodziewają się więc dużej zmiany forward guidance, która mogłaby sugerować rychłą obniżkę. Podzielamy ten pogląd i oczekujemy, że Fed w dużej mierze utrzyma swoją ostatnią retorykę względem amerykańskiej gospodarki i stóp procentowych. Uwaga skupiłaby się wówczas zapewne na rewizji dot plotu, który miałby szansę trafić do nagłówków gazet, i to on pokierowałby w dużej mierze zachowaniem dolara i rynków finansowych po środowym oświadczeniu.

Mieszane odczyty nie sprowokują zmian w postawie banku

Od ostatniego posiedzenia FOMC pod koniec stycznia odczyty makroekonomiczne z USA były raczej mieszane, naszym zdaniem nie były jednak tak słabe, by wymusić zmianę postawy Fedu. Zaczynamy dostrzegać wczesne oznaki osłabienia wydatków. Zarówno sprzedaż detaliczna, jak i wskaźniki ISM oraz PMI dla usług za luty były słabsze, niż zakładał konsensus, podobnie jak styczniowe zamówienia środków trwałych, które doświadczyły najsilniejszego spadku od początku pandemii COVID-19. Wzrost gospodarczy USA pozostaje silny, nowcast Fedu z Atlanty dla PKB spadł jednak z 4,2% na początku lutego do 2,3% obecnie.

Ostatnie dane z rynku pracy również rozczarowują. Lutowe dane o zatrudnieniu w sektorach pozarolniczych były solidne, z nawiązką wyrównała to jednak rewizja w dół odczytu za styczeń. Miesięczna dynamika płac była najniższa od dwóch lat, stopa bezrobocia wzrosła, a liczba wakatów niezmiennie spada; wszystkie te zmiany wychodzą jednak z bardzo dobrych poziomów. Liczba odejść (3,39 mln w styczniu) w ostatnim czasie również silnie spadła i po raz pierwszy od szczytu na początku 2022 r. znalazła się na przedpandemicznych poziomach, co może wskazywać na potencjalnie gorszą pozycję pracowników i słabszą presję płacową.

Fed ostrożny przez uporczywą inflację

Opory przed mocniejszym zwrotem w kierunku łagodniejszej polityki i kolejną rewizją dot plotu w dół będą wynikały prawdopodobnie z widocznej w ostatnich odczytach uporczywości inflacji, która jest wciąż zbyt wysoka. Szczególną uwagę zwracamy na oznaki wzrostu miesięcznej miary bazowej. Trzymiesięczna zanualizowana stopa bazowa – preferowany przez nas wskaźnik presji cenowej – ponownie wzrosła w lutym powyżej poziomu 4% i jest obecnie na najwyższym poziomie od dziewięciu miesięcy (4,2%).

Podczas swojego półrocznego sprawozdania przed Kongresem na początku marca przewodniczący FOMC Jerome Powell potwierdził, że Fed prawdopodobnie rozpocznie obniżanie stóp procentowych „w pewnym momencie tego roku”, ostrzegł jednak przy tym, że postępy w kierunku osiągnięcia inflacji na poziomie 2% nie są pewne.

Uważamy, że w środę Powell w dużej mierze powtórzy swoje komentarze, a opublikowane w międzyczasie dane nie powinny spowodować zmiany retoryki. Będzie ostrożnie dobierał słowa i ponownie da rynkom do zrozumienia, że nadchodzą cięcia stóp procentowych, nie rozpalając jednak przy tym nadmiernie zakładów za prędkimi obniżkami, jak stało się w grudniu. Prawdopodobnie powtórzy zdanie, które wypowiedział przed Kongresem: „słabną ryzyka zagrażające osiągnięciu naszych celów zatrudnienia i inflacyjnego”. Oficjele Fedu bez wątpienia będą jednak chcieli zobaczyć więcej dowodów na trwający trend spadkowy inflacji, szczególnie PCE, zanim zobowiążą się do rychłych cięć, a Powell może podkreślić to podczas swojej konferencji prasowej.

Nowy dot plot ryzykiem dla rynku

Jeśli komunikaty w oświadczeniu FOMC i podczas konferencji prasowej Powella nie zmienią się zbytnio, kluczowe dla reakcji dolara będą projekcje stóp procentowych banku (dot plot) i ekonomiczne. W grudniu członkowie FOMC oczekiwali trzech obniżek o 25 pb. w 2024 r. i kolejnych czterech w 2025 r. Nie spodziewamy się zmian medianowych prognoz i uważamy, że nie ma konieczności, by Fed kierował rynki w konkretną stronę.

W kontraktach futures wyceniane jest obecnie niemal 75 pb. cięć amerykańskich stóp procentowych w tym roku, co pokrywa się z grudniowym dot plotem Fedu.

Co prawda nie przewidujemy rewizji w dół median projekcji inflacji, nie bylibyśmy jednak zbytnio zaskoczeni, widząc niewielką zmianę w dot plocie w 2024 r. i obniżenie prognozowanej liczby cięć do dwóch ze względu na utrzymujące się obawy w kontekście inflacji. Byłoby to w krótkim terminie pozytywne dla dolara – nie tylko przesunęłoby oczekiwaną datę pierwszej obniżki stóp procentowych z czerwca na lipiec lub wrzesień, lecz także mogłoby podnieść implikowaną stopę fed funds na koniec roku. Stanowi to naszym zdaniem największe ryzyko dla rynku walutowego w związku ze środowym oświadczeniem i mogłoby obniżyć kurs EUR/USD do minimów z połowy lutego. Taki obrót spraw, oprócz automatycznego podbicia kursu USD/PLN, mógłby również nałożyć presję na samego złotego.

Decyzja w sprawie polityki FOMC zostanie ogłoszona w środę (20.03) o godz. 19:00, a konferencja prasowa prezesa Powella rozpocznie się 30 minut później.

Autor: Matthew Ryan, CFA – szef działu analiz rynkowych Ebury