Inflacja w Polsce o 0,8% powyżej celu. RPP znów w centrum uwagi

Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl
Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl

To właśnie wypowiedzi członków RPP są ostatnio głównym motorem zmian na parach walutowych z polskim złotym. Dzisiejszy odczyt inflacji tylko utrwalił tę tendencję na najbliższe dni.

Ceny rosną o 4,3% w Polsce

Poznaliśmy dzisiaj ostateczny odczyt inflacji konsumenckiej. Był on zgodny ze wstępnymi danymi i wyniósł 4,3%. To właśnie wzrost cen o 0,8% powyżej celu inflacyjnego wraz z akceptowanymi odchyleniami powoduje dużą aktywność medialną członków RPP w ostatnich dniach. Można odnieść wrażenie, że podwyżka stóp procentowa jest bardzo realna. Powodem jest jednak pewne złudzenie. Zdecydowanie bardziej aktywni są członkowie o poglądach jastrzębich, czyli tacy, którzy są zwolennikami polityki wyższych stóp procentowych w celu utrzymania inflacji w ryzach. Pamiętać należy, że kadencja większości członków tego gremium kończy się w pierwszym kwartale przyszłego roku, a biorąc pod uwagę polityczny klucz wyboru, raczej będą wspierać niskimi stopami procentowymi działania rządu, niż się im sprzeciwiać. W rezultacie pomimo tego, że zgodnie z mandatem powinni stać na straży cen, usłyszymy dużo wypowiedzi o przejściowym charakterze inflacji, czy o powodach wzrostu niezależnych od polityki monetarnej.

Mniejsza od oczekiwań recesja

Dane o zmianie PKB za pierwszy kwartał pokazały mniejszy od oczekiwań spadek PKB. Biorąc pod uwagę prognozy gospodarcze, jakie mieliśmy w pierwszych miesiącach pandemii, spadek o 1,2% w skali roku jest naprawdę solidnym wynikiem. Wpływ tych danych na rynki nie jest jednak szczególnie odczuwalny, gdyż tematem numer jeden jest zdecydowanie inflacja i jej wpływ na możliwość podwyżki stóp procentowych.

Dobre dane zza oceanu

Wczoraj poznaliśmy kolejny raz pierwszy odczyt poniżej 500 tysięcy wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Wynik 473 tysiące był oczywiście najmniejszą wartością od początku pandemii. Teoretycznie tydzień temu odczyt też znalazł się poniżej pół miliona, ale ostatecznie został skorygowany w górę. Rynki zareagowały dobrze na te informacje. Był to kolejny dobry sygnał dla dolara po rosnącej inflacji. Pozwoliło to wczoraj dolarowi umacniać się względem euro. Dzisiaj od rana jednak nastroje inwestorów przy otwarciu rynków w Europie wskazują na wyraźną przecenę amerykańskiej waluty.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – sprzedaż detaliczna,
15:15 – USA – produkcja przemysłowa,
16:00 – USA – raport Uniwersytetu Michigan.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl