Inflacja w USA w górę, ale kurs dolara też

usa stany zjednoczone

Wyniki inflacji nadal są najbardziej śledzonym wskaźnikiem makroekonomicznym na rynkach walutowych. Ceny na całym świecie systematycznie rosną, a Stany Zjednoczone nie są wyjątkiem. W tym tygodniu poznaliśmy wyniki czerwcowego indeksu cen towarów i usług konsumpcyjnych w USA, według którego inflacja była wyższa o 1,3% miesiąc do miesiąca i o 9,1% rok do roku. Jej wzrost najprawdopodobniej doprowadzi do kontynuacji obserwowanego od kilku tygodni umacniania się dolara wobec większości światowych walut. W stosunku do euro kurs amerykańskiej waluty oscylował nawet wokół poziomu 1, który ostatnio widzieliśmy w 2002 roku.

Inflacja wzrosła również w Czechach, gdzie ceny podskoczyły o 17,2 proc. w skali roku. Korona czeska musi być więc wspierana przez czeski bank centralny, który stara się ją wzmocnić podnosząc stopy procentowe i interweniując na rynku walutowym, aby spowolnić wzrost cen. Bez tej pomocy czeska waluta prawdopodobnie znalazłaby się w fazie powolnego spadku, co spowodowałoby dalszy wzrost inflacji.

Fundamenty złotego pozostały w tym tygodniu bez zmian. Kurs polskiej waluty nadal pozostawał pod wpływem głównie sentymentu rynkowego. Ze względu na wysoki poziom nerwowości złoty nadal osłabiał się w tym tygodniu i w piątek rano notowany był na poziomie 4,81 PLN/EUR wobec euro. Jak już wspomniano, kurs euro do dolara oscylował wokół parytetu i na koniec tygodnia był notowany na poziomie 1,003 USD/EUR.

Magdalena Peterko, analityczka instytucji płatniczej AKCENTA