Jak ceny ceny mieszkań w Europie zmieniły się w latach 2008 – 2018

Jak inflacja zmieniła ceny mieszkań w Europie?

forex

Eurostat niedawno opublikował dane o cenach mieszkań na Starym Kontynencie w 2018 r. Eksperci RynekPierwotny.pl sprawdzili natomiast, jak ceny europejskich lokali i domów zmieniły się w długiej perspektywie (lata 2008 – 2018).

Niełatwo jest znaleźć spójne informacje o cenach europejskich mieszkań. Właśnie dlatego kwartalne i roczne podsumowania Eurostatu są bardzo istotne. Wspomniana instytucja regularnie publikuje wskaźniki cen nieruchomości mieszkaniowych ze wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili wykorzystać te dane do sprawdzenia, jak ceny europejskich mieszkań zmieniły się od końca poprzedniego boomu mieszkaniowego (2008 r.) do minionego roku (2018 r.). Co ważne, wyniki takiej analizy uwzględniają inflację w każdym z analizowanych krajów.

Obliczenia RynekPierwotny.pl wskazują, że dziesięcioletnia realna zmiana cen mieszkań (2008 r. – 2018 r.) na terenie poszczególnych krajów Europy wyglądała następująco:

√ Austria – wzrost o 43% √ Irlandia – spadek o 14%
√ Belgia – wzrost o 7% √ Litwa – spadek o 22%
√ Bułgaria – spadek o 27% √ Łotwa – spadek o 19%
√ Chorwacja – spadek o 21% √ Niemcy – wzrost o 26%
√ Czechy – wzrost o 14% Polska – spadek o 15%
√ Dania – wzrost o 1% √ Portugalia – wzrost o 10%
√ Estonia – spadek o 4% Rumunia – spadek o 48%
√ Finlandia – wzrost o 1% √ Słowacja – spadek o 7%
√ Francja – spadek o 1% Szwecja – wzrost o 51%
√ Grecja – spadek o 42% √ Węgry – wzrost o 1%
√ Hiszpania – spadek o 27% √ Wielka Brytania – wzrost o 7%
√ Holandia – spadek o 6% √ Włochy – spadek o 25%

W kontekście powyższych danych, uwagę zwraca nie tylko całkiem spory realny spadek dotyczący Polski. Warto również odnotować bardzo duże obniżki realnych cen metrażu z Rumunii i Grecji. Jeżeli chodzi o wzrosty, to oprócz Szwecji przoduje również Austria. Od czasu poprzedniego boomu, znacząco wzrosły również realne ceny mieszkań z Niemiec. Trzeba podkreślić, że bez uwzględnienia inflacji dodatni wynik naszych zachodnich sąsiadów byłby znacznie wyższy.

Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl