To już 26 raz, kiedy wszystkie państwa świata spotkają się na szczycie klimatycznym – który tym razem odbędzie się w Szkocji, a jego głównym celem będzie uzgodnienie kolejnych elementów kompromisu klimatycznego z roku 2015 oraz zmniejszenie emisji CO2 i innych gazów cieplarnianych. Podczas szczytu klimatycznego w Glasgow Polska może mieć do odegrania ważną rolę. Po pierwsze dlatego, że szczyt klimatyczny COP24 w Katowicach okazał się sukcesem. Wówczas uzgodniono tzw. Ramy katowickie. Szczyt madrycki okazał się za to w dużej mierze fiaskiem negocjacyjnym. Nie udało się wtedy uzgodnić kluczowych wskaźników dla ograniczenia emisji. Prognozy co do tegorocznego szczytu klimatycznego są obiecujące. Ważnym z perspektywy Polski jest fakt, że jednym z tematów zapowiedzianych na COP26 będzie powrót do koncepcji globalnej edukacji ekologicznej – co z pewnością pomoże politykom w podejmowaniu odważniejszych decyzji, jakie przybliżą poszczególne państwa do osiągnięcia neutralności klimatycznej. Edukacja klimatyczna w polskiej szkole realizowana jest od września 2020 r. w ramach godzin wychowawczych. Mimo obiecującego szczytu klimatycznego sytuacja pogodowa stale się pogarsza – a eksperci przekonują, że wdrożenie ambitniejszych celów i wszczęcie konkretnych działań przybliży nas do osiągnięcia neutralności klimatycznej. Będzie to oczywiście jeden z wielu problemów poruszanych na szczycie klimatycznym w Glasgow.
– Obecnie wszyscy liczą na szczyt w Glasgow i to oczywiście ma uzasadnienie, ponieważ bardzo wiele zmieniło się w polityce międzynarodowej. Głównie chodzi o zmianę przywództwa w Stanach Z jednoczonych i o powrót USA do porozumień paryskich. Spotkanie przywódców 40 krajów z najwyższym poziomem emisji, które zorganizował Joe Biden, dało nowy impuls jeśli chodzi o negocjacje klimatyczne – powiedział serwisowi eNewsroom Kamil Wyszkowski, Dyrektor Wykonawczy UN Global Compact w Polsce. – Należy spodziewać się, że COP26 zakończy się sukcesem. Jednym z ważniejszych tematów będzie edukacja klimatyczna. W Polsce 15 lipca uruchomiliśmy okrągły stół dla edukacji klimatycznej. Przypomnę, że ta kwestia zawarta będzie w części Colaboration – ponieważ na szczycie klimatycznym w Limie wszystkie 194 kraje przyjęły deklarację, aby wprowadzić globalną edukację klimatyczną. Z tego co wiem, temat ten będzie prezentowany przez Polskę na COP26, a mamy się czym pochwalić. Doszło do koalicji młodzieży wokół edukacji klimatycznej. Pięć głównych ruchów młodzieżowych podpisało porozumienie, dzięki któremu prowadzą wspólne działania na rzecz edukacji klimatycznej. Podczas obrad okrągłego stołu zaproponowaliśmy międzyśrodowiskowy otwarty dialog – aby zgromadzić wszystkie siły polityczne oraz naukowców przy jednym stole. Kolejnym kluczowym dla Polski tematem będą finanse. Bardzo ważną zmianą jest przeniesienie kapitału z inwestycji wysoko-emisyjnych na te nisko- i zero-emisyjne. Polska ma sporo do powiedzenia na ten temat. Jeżeli chodzi o pozostałe bloki tematyczne – to Polska także musi liczyć się z negatywnymi konsekwencjami zmian klimatu. Głównie chodzi o kryzys wodny czy też katastrofy lokalne, które będą miały miejsce. Mówimy tu o długotrwałych suszach, trąbach powietrznych czy też powodziach. Poza tym musimy liczyć się z bardzo niestabilnymi modelami pogodowymi – co sprawi, że trudniej będzie planować plony oraz uprawy. Jest to ogromne wyzwanie, które także podczas szczytu klimatycznego w Glasgow będzie poruszane – przewiduje Wyszkowski.