W przypadku umowy faktoringowej – w odróżnieniu od kredytowej – nie jest konieczne przedstawienie przez faktoranta twardych zabezpieczeń, takich jak hipoteka, zastaw majątku przedsiębiorcy czy przewłaszczenie. Zabezpieczenie umowy stanowi natomiast weksel in blanco oraz cesja wierzytelności. Mimo że faktoring jest umową szablonową, jego warunki podlegają negocjacjom.

Przedsiębiorca, który chce rozpocząć współpracę z faktorem, musi spełnić odpowiednie warunki. Na pozytywną decyzję faktora o udzieleniu finansowania wpływ ma m.in. to, z jakiego rodzaju faktoringu klient chce skorzystać oraz to, czy umowa będzie miała charakter ciągły. Instytucji faktoringowej zależy na tym, by usługa trwała dłużej niż zapłata za jedną transakcję. Zanim umowa zostanie podpisana, faktor sprawdza sytuację przyszłego faktoranta oraz jego dłużnika, ale także wielkość jego obrotów i stabilność kontaktów handlowych. Analiza dokonywana przez faktora różni się w przypadku konkretnych rodzajów faktoringu. Przykładowo, w sytuacji ubiegania się przez faktoranta o faktoring z regresem (czyli faktoring niepełny, nieobejmujący przejęcia przez faktora ryzyka niewypłacalności), sytuacja finansowa dłużnika będzie drugorzędna.

Warunki faktoringu można negocjować

Zanim przedsiębiorca podpisze umowę z faktorem, ma prawo do negocjowania jej warunków. Pomimo bowiem że umowa faktoringu jest umową adhezyjną, wysokość opłat, wynagrodzenia faktora za dyskonto, terminy płatności, wysokość limitów finansowania czy ustanowienie dodatkowych zabezpieczeń wymagają indywidualnego doprecyzowania. Kwestie te zależą zarówno od faktora – jego ogólnej oferty, jak i faktoranta – branży, w której funkcjonuje, wielkości prowadzonych przez niego transakcji czy potencjału, jaki posiada.

Zabezpieczeniem jest wierzytelność

Podstawowym zabezpieczeniem wypłacanych z faktoringu środków jest finansowana wierzytelność (możliwa do przeniesienia poprzez cesję). W umowach faktoringowych ważną rolę odgrywają więc również tzw. zabezpieczenia „miękkie”, czyli pełnomocnictwo oraz weksel in blanco. Czasem stosuje się również weksle, pełnomocnictwo do rachunku bankowego czy poręczenie. Innym zabezpieczeniem może być notarialne poświadczenie przedsiębiorcy o poddaniu się egzekucji.

Najważniejsza jest cesja wierzytelności

Umowa faktoringowa oznacza długookresową współpracę między firmą a wyspecjalizowaną instytucją faktoringową, czyli tzw. faktorem. Jest umową nienazwaną i w związku z tym łączy elementy różnych umów: cesji wierzytelności, sprzedaży, pożyczki, zlecenia, świadczenia usług, dyskonta, umowy o dzieło. To właśnie cesja wierzytelności jest jednym z podstawowych czynników umożliwiających korzystanie z faktoringu. Zgodnie z prawem cywilnym istnieje możliwość zmiany wierzyciela bez zgody dłużnika. Taka zmiana odbywa się na podstawie właśnie cesji.

Cesja wierzytelności to zatem przeniesienie uprawnień przysługujących cedentowi, czyli dotychczasowemu wierzycielowi, na cesjonariusza, czyli nabywcę wierzytelności. Przedmiotem cesji może być każda wierzytelność. Ważne, by była ona zbywalna i nie przysługiwała osobie trzeciej przed zawarciem umowy. Cesja regulowana jest artykułami 509-516 Kodeksu cywilnego.

Jeśli w umowach pomiędzy potencjalnym faktorantem a jego kontrahentami zawarty jest zakaz cesji, podpisanie umowy z faktorem dotyczącej tego konkretnego kontrahenta jest niemożliwe. Zakaz cesji dotyczy przede wszystkim dużych graczy na rynku, w tym m.in. sieci handlowych wykorzystujących swoją pozycję. Zakaz cesji w umowie z jednym z odbiorców nie dyskwalifikuje jednak firmy całkowicie. Dalej może podpisać on umowę faktoringu, pod warunkiem, że wyłączone zostaną wierzytelności objęte zakazem cesji.

W ramach zobowiązania jedna ze stron ma prawo żądać spełnienia jakiegoś świadczenia, a druga – obowiązek to żądanie spełnić. Na mocy porozumienia wierzytelność przysługującą wierzycielowi względem dłużnika przenosi się na osobę trzecią. W przypadku faktoringu cesjonariuszem jest faktor, cedentem natomiast jego klient, czyli firma, która sprzedała swoje produkty lub usługi z odroczonym terminem płatności innemu podmiotowi. W praktyce oznacza to, że po pieniądze, należne z tytułu nieopłaconej faktury, może zgłosić się faktor. Przedsiębiorca natomiast uzyskuje finansowanie od faktora zaraz po przesłaniu faktury.

Elastyczność oferty

Faktoring to rozwiązanie nie tylko dla dużych firm. Dla faktora od wielkości ważniejsza jest wiarygodność przedsiębiorstwa. Najważniejszym kryterium, które decyduje o możliwości korzystania przez firmę z faktoringu, jest faktorowalność jej transakcji. Jest to szereg czynników utrudniających skuteczne ściąganie należności. Przykładowo – na faktorowalność wpływa stabilność finansowa kontrahentów faktoranta. Z faktoringu będzie mógł skorzystać przedsiębiorca posiadający rozproszony portfel stałych odbiorców B2B, z którymi umowy nie zawierają zakazu cesji wierzytelności. Faktorant musi też prowadzić sprzedaż z odroczonym terminem płatności.

Z faktoringu korzystać powinny firmy produkcyjne lub handlowe, które mają wysoki poziom należności i z tego tytułu mogą mieć problem z kapitałem obrotowym na bieżącą działalność. Trzeba jednak pamiętać, że w ramach faktoringu nie ma możliwości uzyskania finansowania pod kontrakty czy pod produkcję w toku.

Dla kogo jest kierowany faktoring?

Faktoring kierowany jest do przedsiębiorstw, którym zależy na zwiększeniu płynności finansowej. Pozwala on na bieżące finansowanie działalności i spłatę należności, a co za tym idzie – także na rozwój. Taką usługę świadczy m.in. ostatnio popularny Bibby Financial Services. Faktorant może skorzystać również z szeregu dodatkowych świadczeń, takich jak np. weryfikacja potencjalnych kontrahentów, monitoring i administrowanie płatności czy możliwość przejęcia ryzyka niewypłacalności kontrahenta.

Firmy wyłączone z faktoringu

Trudno uzyskać finansowanie z faktoringu będzie firmom, które mają złe doświadczenia płatnicze z odbiorcami, współpracują z nierzetelnymi firmami, u których występuje duże ryzyko niewypłacalności. Przeszkodą mogą też okazać się faktury z krótkim terminem płatności. Niełatwo zostać faktorantem będzie również tym przedsiębiorstwom, które nie przekazują towarów lub usług w formie umowy sprzedaży lub rejestrują ich częste zwroty, nie mają stałych odbiorców, a także tym, które otrzymują zapłatę w gotówce. Warto przypomnieć, że warunkiem jest rozproszony portfel kontrahentów, z zasady zatem odpadają też firmy, które posiadają tylko jednego odbiorcę. Faktorzy zazwyczaj nie zawierają umów z przedsiębiorcami z grupy kapitałowej.