Jubileuszowa podwyżka stóp procentowych

Paweł Majtkowski – analityk eToro
Paweł Majtkowski - analityk eToro

Rada Polityki Pieniężnej dokonała podwyżki stóp procentowych o 0,5 pp. do 6,5 proc. To jubileuszowa – dziesiąta podwyżka od października 2021 roku. Czy seria podwyżek zbliża się już do końca?

RPP dokonała dziś podwyżki stóp o 0,5 pp. czyli o 0,25 pp. mniejszej niż wynosiły przewidywania większości analityków. Po podwyżce podstawowa stopa procentowa wynosi 6,5 proc. Na taką decyzje wpłynęła cały czas rosnące inflacja, która w czerwcu wyniosła aż 15,6 proc. Choć z gospodarki napływają ostatnio niekorzystne dane, wskazujące na możliwość wystąpienia recesji, to szczyt inflacji jest jeszcze przed nami, czyli w najbliższych miesiącach inflacja jeszcze wzrośnie. Jej maksymalny poziom może wynieść 17-18 proc., choć może być wyższy w razie nowych problemów z dostawami ropy i gazu w Europie. Mimo podwyżek oficjalnych stóp realna stop procentowa w Polsce (stopa procentowa minus inflacja) cały czas spada i wynosi obecnie -7,87 proc.

Także ostatnie znaczne osłabienie złotego nie pozostało bez wpływu na decyzję rady. Podwyżka stóp może bowiem w krótkim terminie wpłynąć na umocnienie złotego. Choć jak pokazuje doświadczenie Węgier, gdzie w odpowiedzi na osłabienie funta, 28 czerwca podniesiono podstawową stopę o 1,85 pp., umocnienie z tym związane może być tylko przejściowe. W związku z tym dziś Węgrzy ponownie podnieśli stopy – tym razem stopę tygodniową aż o 2 pp., kolejny raz próbując zatrzymać osłabienie swojej waluty.

Złoty osłabia się, także z obawy przed rychłym zakończeniem serii podwyżek stóp procentowych w Polsce. Na taki scenariusz wskazuje niższa niż oczekiwano dzisiejsza podwyżka stóp oraz coraz gorsze dane makroekonomiczne napływające z gospodarki, które zwiastują wystąpienie recesji w drugim półroczu tego roku. W sierpniu RPP się zbiera, ale nie będzie decydować o wysokości stóp. Kolejne posiedzenie, na którym może dojść do podwyżki stóp jest zaplanowane dopiero na 7 września. O tym czy Rada podniesie po wakacjach stopy raz czy dwa razy, będą decydować napływające z gospodarki kolejne dane.

Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce