Kraków i Wrocław liderami regionalnych rynków biurowych

Kraków

Kraków i Wrocław plasują się na czele rankingu miast z najwyższym poziomem nowej podaży powierzchni biurowej w 2018 roku, jak wynika z raportu pt. „At a Glance – Regionalne Rynki Biurowe – II połowa 2018”, przygotowanego przez Dział Analiz Rynkowych i Doradztwa BNP Paribas Real Estate Poland. Obydwa miasta odpowiadają za 59% nowej powierzchni oddanej do użytku w ośmiu głównych miastach regionalnych oraz ponad połowę wygenerowanego w ubiegłym roku popytu netto.

W 2018 roku na ośmiu głównych rynkach regionalnych oddano łącznie do użytku ponad 511 000 m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej – najwięcej w Krakowie (155 200 m kw.) oraz Wrocławiu (146 600 m kw.). W najbliższym czasie obydwa miasta jeszcze umocnią swoją wiodącą pozycję wśród regionów. Według danych z raportu BNP Paribas Real Estate Poland, obecnie w budowie znajduje się ok. 80 obiektów o łącznej powierzchni 860 000 m kw., z czego ponad połowa przypada właśnie na Kraków i Wrocław. Oznacza to, że po raz kolejny miasta regionalne wyprzedzą Warszawę pod względem wolumenu budowanej powierzchni.

Największe obiekty w Trójmieście

Co ciekawe, obiekty o największej powierzchni biurowej wybudowano w 2018 roku nie w stolicy Dolnego Śląska lub Małopolski, ale w Trójmieście. W Gdańsku oddano do użytku dwa kolejne budynki Olivia Business Centre: Olivia Star (45 700 m kw.) oraz Olivia Prime A (28 000 m kw). W najbliższych kwartałach rynek trójmiejski powiększy się o kolejne inwestycje, gdyż ok. 130 000 m kw. znajduje się na etapie budowy. We Wrocławiu największymi zrealizowanymi projektami były Sagittarius (24 900 m kw.) i Retro Office House (18 150 m kw.), zaś w Krakowie Equal Business Park C (23 500 m kw.) oraz O3 Business Campus III (19 200 m kw.). Duże obiekty powstały również na mniejszych rynkach, jak np. Ogrodowa 8 w Łodzi (24 700 m kw.), Spokojna 2 w Lublinie (18 500 m kw.) oraz KTW I w Katowicach (18 200 m kw.). Eksperci od dłuższego czasu dostrzegają nasilający się trend budowania większych powierzchni biurowych.

Patrycja Dzikowska, Dyrektor Działu Analiz Rynkowych i Doradztwa, z BNP Paribas Real Estate Poland
Patrycja Dzikowska, Dyrektor Działu Analiz Rynkowych i Doradztwa, z BNP Paribas Real Estate Poland

Budynki o wielkości powyżej 15 000 – 20 000 m kw., a nawet 30 000 m kw. w jednej fazie, odpowiadają za ponad połowę realizowanej obecnie nowej podaży. Dobra koniunktura na rynku zachęca deweloperów do inwestycji na większą skalę niż dotychczas – Patrycja Dzikowska, Dyrektor Działu Analiz Rynkowych i Doradztwa, Europa Środkowo – Wschodnia, BNP Paribas Real Estate Poland

Popyt wciąż rośnie, regiony stanowią ciekawą alternatywę dla Warszawy
W całym 2018 roku popyt netto na powierzchnie biurowe w miastach regionalnych wyniósł 451 000 m kw., z czego ponad ¼ dotyczyła budynków będących jeszcze na etapie budowy (tzw. umowy pre-let). Pod względem geograficznym największe zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe, ponad 50% wygenerowały Wrocław i Kraków. Do dużego wolumenu powierzchni wynajętej na tych dwóch rynkach przyczyniło się wysokie zainteresowanie firm z sektora finansowo-inwestycyjnego oraz technologicznego (m.in. operatorzy segmentów BPO/SSC /IT/R&D).

Małgorzata Fibakiewicz, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych, BNP Paribas Real Estate Poland dodaje, że wzrost znaczenia miast regionalnych wynika z kilku czynników:
Coraz więcej firm decyduje się lokować w regionach drugą, po Warszawie, siedzibę skupiającą działalność, która nie musi być prowadzona ze stolicy. Kolejny powód to wysoka jakość wykształcenia pracowników oraz, mimo stałego wzrostu, wciąż konkurencyjne koszty ich zatrudnienia. Duże znaczenie mają również atrakcyjne cenowo, niższe od warszawskich, stawki czynszu bazowego – Małgorzata Fibakiewicz, Dyrektor Działu Wynajmu Powierzchni Biurowych, BNP Paribas Real Estate Poland

Koszty najmu najlepszych obiektów w Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu sięgają 15 euro/ m kw./miesiąc,, podczas gdy w Warszawie czynsze w najbardziej prestiżowych lokalizacjach zaczynają się od 21.5euro / m kw. / miesiąc. Spośród wszystkich analizowanych rynków najniższym poziomem stawek czynszu typu ,,prime’’ charakteryzuje się Lublin, gdzie wahaja się one pomiędzy 11 a 13 euro m kw./ miesiąc).

Coraz mniej pustostanów

Rosnący popyt na powierzchnie biurowe przyczynił się do zmniejszenia wskaźnika pustostanów, który na koniec 2018 roku spadł do 8,4%. Co ważne, nawet w miastach z wysokim pułapem nowej podaży, udało się utrzymać lub zmniejszyć współczynnik do poziomu zbliżonego do średniej rynkowej (Kraków – 8,6%, Wrocław – ok. 9%). Oznacza to, że nowe powierzchnie, nawet przy dużych wolumenach, zostały szybko wchłonięte przez rynek. Największe spadki zanotowano na rynkach o najniższej i najwyższej obecnie stopie pustostanów, tj. Szczecin – spadek o 4,9 p. proc. do 5,1%, oraz Lublin – spadek o 4,3 p. proc. do 15,4%.