Ceny mieszkań najbardziej wzrosły w Gdańsku, bo aż o 16 proc., porównując II kwartał r/r. Z dużych miast wzrost cen był najniższy w Krakowie, wyniósł 2,4 proc. Dla Warszawy zmiana to 6,6 proc.
– Ceny na rynku pierwotnym rosną, a sprzedaż maleje – mówi w rozmowie z MarketNews24 Jarosław M.Skoczeń z Emmerson Realty SA. – Jednak nie powinniśmy porównywać obecnej sytuacji do tej z lat 2004-2008, bo wtedy ceny rosły o 30 proc. Rocznie.
Jest też inna, istotna różnica z okresem “bańki” mieszkaniowej. Wówczas większość mieszkań kupowana była na kredyt, gdy obecnie połowa – za gotówkę.
-To, że mieszkania kupowane są za gotówkę, powinno napędzać rynek, tym większym zaskoczeniem jest, że sprzedaż spada – ocenia J.M.Skoczeń.