Możemy zapomnieć o taniej czekoladzie

Paweł Majtkowski – analityk eToro
Paweł Majtkowski - analityk eToro

Cena kakao na światowym w ciągu ostatniego roku wzrosły o prawie 120 proc. Dzieje się tak z powodu nawracających suszy w Afryce Zachodniej i innych skutków zmian klimatycznych. Za czekoladę w najbliższych latach przyjdzie nam płacić znacznie więcej niż obecnie. Warto przy tym spoglądać na etykiety, bo producenci mogą zmieniać receptury produktów by zawierały mniej drogocennego kakao.

W ostatnich dniach, ceny kakao kontynuowały wzrostowy trend, który rozpoczął się jesienią 2022 roku. Pod koniec września tego roku, cena kakao zbliżyła się do poziomu 2200 dolarów, a potem zaczęła sukcesywnie rosnąć. Wraz z napływającymi na rynek niepokojącymi informacjami dotyczącym suszy w regionach, gdzie jest ono uprawiane, cena rosła coraz szybciej. W tym tygodniu została przekroczona granica 6500 dolarów, z tym że po jej przekroczeniu doszło do korekty kursu. Obecnie, cena wynosi około 6200 dolarów za tonę. Ceny kakao od początku roku wzrosły o 47 proc., a w ciągu ostatniego roku – o 117 proc.

W tym roku wiele uwagi zwracamy na zjawisko pogodowe El Niño. To właśnie ono odpowiada za problemy na rynku kakao, którego największymi dostawcami na światowe rynki są Wybrzeże Kości Słoniowej i Ghana. Zmiany pogodowe, nasilające się od stycznia do marca, powodują wyższe temperatury oraz zmiany w występowaniu opadów. Tym samym, zmniejsza się areał, gdzie kakao może być uprawiane oraz mniejsze się także plony z już istniejących plantacji. Wywołuje to także częstsze występowania szkodników oraz chorób roślin. Susza w Afryce Zachodniej to nie jedyne wyzwanie z jakim muszą się zmagać producenci kakao. Zmiany klimatu będą od nich wymagać zmiany lokalizacji plantacji, poprzez przeniesienie ich tereny położone na wyższej wysokości. Tak by uzyskać klimat bardziej sprzyjający wzrostowi kakaowców. Te działania będą podnosić koszty produkcji kakao, a ceny prawdopodobnie pozostaną wysokie.

To wszystko powoduje, że podaż kakao będzie w tym roku niższa, co wpływa to na wzrost ceny. Warto też zauważyć, że światowa konsumpcja cały czas rośnie. Pojawiły się nawet informacje, że kakao może być w tym roku zbyt mało, by zrealizować wszystkie już zawarte długoterminowe kontrakty na produkt. Ceny rosną także z powodu wejścia na rynek kakao inwestorów finansowych, których celem nie jest zakup samego kakao, ale zysk na wzroście jego ceny.

Kakao to jeden z najczęściej wykorzystywanych surowców świata. Stanowi podstawę globalnego przemysłu czekoladowego, a oprócz tego jest również używane w przemyśle spożywczym, kosmetycznym i farmaceutycznym. Ocenia się, że do 2025 r. wartość światowego rynku czekolady przekroczy 67 mld dolarów. Wysokie ceny kakao stanowią poważne wyzwanie dla producentów czekolady – będą oznaczać wyższe ceny produktów z kakao w sklepach, a także może to także prowadzić do przynajmniej czasowego zmniejszenia marży producentów. W Polsce wiele osób pamięta jeszcze „wyroby czekoladopodobne”, czyli produkowane w PRL słodycze wykorzystujące substytuty czekolady. Ich produkcja była związana z permanentnym brakiem tego surowca, którego zakup był możliwy tylko za zagraniczne waluty. Oczywiście powrotu do takich produktów nie będzie, nie można jednak wykluczyć, że przy tak wysokich cenach kakao, producenci będą starali się zmieniać swoje receptury na takie zawierające mniej kakao. Mimo obecnej korekty, wydaje się, że ceny kakao pozostaną wysokie, a my powinniśmy powoli przyzwyczajać się do wyższych cen czekolady w sklepach.

Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce