Nieruchomości drogie jak nigdy

Paweł Majtkowski – analityk eToro
Paweł Majtkowski - analityk eToro

W USA trwa realizacja obietnic wyborczych Joe Bidena. Jedną z nich było wsparcie dla kupujących swój pierwszy dom lub mieszkanie. W Kongresie Demokraci przedstawili już ustawy mające zapewnić dopłatę do wkładu własnego w wysokości do 25 tys. dolarów oraz ulgi podatkowe o wartości do 15 tys. dolarów. Amerykanie podobnie jak Polacy, by otrzymać kredyt mieszkaniowy, potrzebują wkładu wynoszącego 20 proc., którego uzbieranie mniej zamożnej rodzinie może zająć nawet 10 lat. Po uchwaleniu wsparcie ma dotyczyć wszystkich domów i mieszkań kupionych od początku 2021 roku.

Ten program spowoduje dalszy wzrost, już i tak wysokich za sprawą taniego pieniądza, cen nieruchomości w USA. Podobnie ma się sytuacja na świecie. Według banku UBS więcej niż połowa z 25 największych miast na świecie ociera się o bańkę na rynku nieruchomości lub ma zbyt wysokie ceny. W Polsce, mimo pandemii, mamy boom na rynku zakupu nieruchomości i kredytów. Według raportu Expandera i Rentier.io w pierwszym kwartale ceny ofertowe dużych mieszkań w Warszawie wzrosły o 10 proc. A w niektórych mniejszych miastach wzrosty były nawet wyższe. Koresponduje to z rosnącym popytem na kredyty hipoteczne, których oprocentowanie jest rekordowo niskie.

Paweł Majtkowski, analityk eToro na polskim rynku