Nowa forma zdalnych zakupów. Jakie powinny być automaty na żywność?

Łukasz Łukasiewicz, Operations Manager SwipBox Polska
Łukasz Łukasiewicz, Operations Manager SwipBox Polska

Operatorzy automatów do odbioru przesyłek konsekwentnie szukają rozwiązań, które z perspektywy konsumentów będą jak najbardziej wygodne, wydajne i pozwolą zaoszczędzić jakże cenny czas. W natłoku codziennych obowiązków coraz trudniej wygospodarować chwilę na porządne zakupy, nie wspominając o obecności w domu podczas wizyty kuriera. Automaty na żywność muszą być nie tylko proste w obsłudze, ale przede wszystkim wytrzymałe i odpowiednio dostosowane do zakupów online.

Rynek e-commerce rośnie w skali globalnej bardzo szybko, jednak w Polsce takie rozwiązania wciąż cieszą się umiarkowanym zainteresowaniem konsumentów. Wynika to z wieloletnich przyzwyczajeń, braku świadomości czy rozpoznawalności tego typu usług, ale również jest efektem ograniczonego zaufania do automatów, które przecież muszą utrzymać żywność w odpowiedniej temperaturze i jakości. Warto jednak iść z duchem czasu oraz otwierać się na nową generację klientów, dla których Internet nie jest tylko źródłem wiedzy, lecz w głównej mierze sposobem na optymalizację czasu. Innym aspektem jest rzecz jasna pandemia koronawirusa – przyspieszyła wszelkie możliwe procesy online, których głównym beneficjentem okazał się cały sektor
e-commerce.

Bezpieczeństwo i jakość produktów

Na rynku nie brakuje zaawansowanych technologicznie urządzeń, które pozwalają utrzymywać żywność w odpowiednich warunkach. Automaty umożliwiają przekazywanie zakupów e-grocery z wykorzystaniem specjalnych pojemników utrzymujących temperaturę. Żywność może być w nich bezpiecznie przechowywana. Pozwala to na wydawanie zakupów spożywczych z wykorzystaniem urządzeń działających na zasadach agnostycznych, czyli dostępnych dla wszystkich kurierów.

Pandemia zrewolucjonizowała sposób życia konsumentów. Za naszą zachodnią granicą, w Niemczech automaty z żywnością cieszą się bardzo dużą popularnością. Zakupy w podróży czy w przysłowiowym „biegu” za pomocą smartfona są realizowane coraz chętniej, a jako punkt odbioru wskazuje się właśnie automat. Takie rozwiązanie ułatwia bieżące funkcjonowanie, tym bardziej że czasu na zakupy jest coraz mniej i nie trzeba czekać w domu o określonej porze na wizytę kuriera.

Z perspektywy sieci handlowej, dla której czas pracy kurierów jest bezcenny, dostarczenie kilkunastu zamówień do jednego urządzenia jest bardzo efektywne. Należy jednak mieć na uwadze, że urządzenie z żywnością jest droższe w eksploatacji od zwykłego automatu. Wystarczy wspomnieć o tym, że część skrytek musi uwzględniać funkcję lodówki, co wprost podnosi koszt instalacji oraz użytkowania. Taka maszyna jest również w stanie „obsłużyć” w tym samym czasie mniejszą liczbę klientów niż tradycyjne urządzenie. Nie zmienia to jednak faktu, że najbliższa przyszłość wymusi na producentach i sprzedawcach wdrażanie nowoczesnych rozwiązań, często bez względu na koszty, tym bardziej że zwrot z inwestycji może okazać się bardzo kuszącą perspektywą.

Łukasz Łukasiewicz, Operations Manager SwipBox Polska