Nowe Prawo Pogrzebowe: aby prowadzić działalność funeralną, trzeba spełnić będzie szereg restrykcyjnych wymagań

zmiany w przepisach prawo

Obowiązek dysponowania odpowiednim budynkiem lub lokalem obejmującym co najmniej chłodnię lub urządzenia chłodnicze zapewniające stosowną temperaturę (maks. 4 stopnie do przechowywania zwłok lub szczątków ludzkich), pomieszczeniem do mycia, ubierania, balsamowania czy konserwacji zwłok przez tych, którzy wykonują działalność w „zakresie domów pogrzebowych” – takie m.in. wymagania spełnić będą musieli przedsiębiorcy z branży funeralnej, aby móc prowadzić swoją działalność. Stanie się tak, gdy w życie wejdzie znowelizowane Prawo Pogrzebowe, o co Polska Izba Branży Pogrzebowej (PIBP) zabiega już od kilku lat. Chce ona, aby działalność w sektorze tym podlegała precyzyjnym regulacjom, co w efekcie przyniesie klientom firm pogrzebowych wymierne korzyści, choćby w postaci znacznie wyższej – niż obecnie – jakości obsługi. Dziś jeszcze bowiem, jak głosi obiegowa opinia, wystarczy tylko dokument tożsamości i oficjalne konto do kontaktów z administracją publiczną, by świadczyć usługi pogrzebowe.

„Pogrzebową firmę może założyć każdy” – taką opinię usłyszeć można często. Wyraża ona dość ogólne pojęcie społeczne o branży funeralnej, co – w połączeniu z własnymi, czasem dość powierzchownymi doświadczeniami – tworzyć może o niej wyobrażenie odległe od stanu rzeczywistego.

Szczegółowe wymagania wobec pogrzebowych przedsiębiorców zapewnią podwyższenie jakości usług w tym sektorze

Należąca do Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) Polska Izba Branży Pogrzebowej (PIBP) od kilku lat zabiega o nowelizację Prawa Pogrzebowego, w którym znajdą się m.in. szczegółowe wymagania, jakie spełnić ma każdy podmiot czy osoba funkcjonujące w sektorze funeralnym.

– Dzisiaj, aby otworzyć firmę pogrzebową, nie trzeba spełniać praktycznie żadnych wymogów – przyznaje Robert Czyżak, prezes PIBP. Przypomina przy tym, że Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP), wraz z należącą do niej Polską Izbą Branży Pogrzebowej, już w roku 2019 przygotowała specjalny raport o sektorze funeralnym, który posłużył do przygotowania projektu nowego Prawa Pogrzebowego.  – Zakładało ono m.in. uregulowanie branży, polegające na obowiązku ubiegania się o swego rodzaju licencję przedsiębiorcy pogrzebowego w branżowym rejestrze, nakładając tym samym sporo wymogów, jakie miałyby wcześniej zostać spełnione przez ubiegający się o to podmiot czy osobę – zaznacza Robert Czyżak.

Obowiązki dotyczące dysponowania m.in. odpowiednią infrastrukturą w znowelizowanym Prawie Pogrzebowym

Ma on przede wszystkim na uwadze obowiązek dysponowania odpowiednim budynkiem lub lokalem obejmującym co najmniej chłodnię lub urządzenia chłodnicze zapewniające stosowną temperaturę (maks. 4 stopnie do przechowywania zwłok lub szczątków ludzkich), pomieszczeniem do mycia, ubierania, balsamowania czy konserwacji zwłok przez tych, którzy wykonują działalność w „zakresie domów pogrzebowych” czy restrykcyjne reguły dotyczące zatrudnienia osób o odpowiednich kwalifikacjach. Dopiero ich spełnienie, a – co za tym idzie – pozytywna akceptacja stosownej komisji – mogła by umożliwić ubiegającemu się podmiotowi czy osobie wpisanie do takiego rejestru. Figurowanie w nim równoznaczne byłoby z uzyskaniem pozwolenia na prowadzenie działalności w sektorze funeralnym.

– Według oceny Polskiej Izby Branży Pogrzebowej, projekt ustawy spełniał oczekiwania całego sektora funeralnego, któremu zależy cały czas zarówno na pozytywnym postrzeganiu społecznym, jak i na obowiązywaniu w tym sektorze wysokich standardów jakości wszystkich, świadczących usługi pogrzebowe, podmiotów – uważa prezes PIBP. Dlatego też apeluje do rządu, a także parlamentarzystów o jak najszybsze znowelizowanie Prawa Pogrzebowego.

Jakie jeszcze nowe reguły wprowadzi Prawo Pogrzebowe?

Projekt tej nowelizacji zakłada min. także zniesienie obowiązku odprawy konsularnej w przypadku przywozu ciała lub urny z prochami z zagranicy do Polski, określa konkretne zasady, na jakich działać mogłyby krematoria oraz – tym samym ich lokalizację – tak, aby nie budziła ona żadnych kontrowersji.  – Wiemy doskonale, jak wygląda to dzisiaj, kiedy mamy zniesiony obowiązek wykonywania operatu środowiskowego dla nowo powstających spopielarni, co – nawiasem mówiąc – doprowadziło już do „wysypu” wręcz nowych ośrodków kremacyjnych w Polsce. O poszczególnych, które np. przez brak poszanowania norm odległościowych czy środowiskowych, informowały w ostatnim czasie media. Każdy z nich to podmiot pozostający poza naszą Izbą – wskazuje Robert Czyżak.

W nawiązaniu do tego, nowe prawo nakładać by na właścicieli krematoriów mogło obowiązek umieszczania w trumnach ze zwłokami przeznaczonymi do kremacji tzw. niepalnych identyfikatorów określających: nazwę krematorium i przyporządkowany kolejny numer kremacji, tożsamy z jej certyfikatem. – To szalenie ważna kwestia przemawiająca za pełną kontrolą kremowanych zwłok – m.in. ze względów higienicznych oraz identyfikacji urny z prochami w przypadku chociażby jej ekshumacji po latach. Takie identyfikatory stosowane są powszechnie w innych krajach Unii Europejskiej, dając bliskim osób kremowanych pewnego rodzaju poczucie większego bezpieczeństwa – stwierdza prezes PIBP.

Nasze firmy liczą na jak najszybszy powrót do prac nad nowelizacją Prawa Pogrzebowego

Jak dodaje, zrzeszone w kierowanej przez niego Izbie firmy liczą teraz na jak najszybszy powrót do prac nad nowym prawem pogrzebowym. – Nie było ono praktycznie zmieniane od prawie 70 lat i ma się obecnie kompletnie nijak do rzeczywistości – zauważa Robert Czyżak.

Według posiadanych przez PIBP danych, w Polsce jest dziś od 3,5 do 4,5 tysiąca podmiotów, które świadczą usługi pogrzebowe. Wśród nich większość to małe, lokalne i rodzinne firmy, a także jedno osobowe działalności gospodarcze. – Wejście w życie nowych przepisów stałoby się dla wielu z nich swoistym testem na to, czy są w stanie sprostać współczesnym wymaganiom i przestrzegać standardy odpowiadające dzisiejszym realiom – przewiduje prezes PIBP.