Oświetlenie stanowisk pracy: Jak przestrzegać norm latem?

parametry oświetleniowe wymagane dla stanowisk, na których wykonuje się takie zadania, jak: pisanie ręczne, na maszynie, czytanie, obsługiwanie klawiatury, są niezmienne w ciągu roku

Gdy za oknem świeci słońce, a dni należą do najdłuższych w roku, naturalnym odruchem jest gaszenie światła. Jednak czy z punktu widzenia norm oświetleniowych jest to dopuszczalne? Skąd mieć pewność, że wyłączenie lamp nie sprowadzi na pracowników zagrożenia i nie stanie się podstawą do zarzutów ze strony Inspekcji Pracy?parametry oświetleniowe wymagane dla stanowisk, na których wykonuje się takie zadania, jak: pisanie ręczne, na maszynie, czytanie, obsługiwanie klawiatury, są niezmienne w ciągu roku

Choć oświetlenie sztuczne wykorzystywane jest w pomieszczeniach komercyjnych niezależnie od pory roku, latem wygasza się je dużo częściej. Według ankiety przeprowadzonej wśród pracowników biurowych przez jednego z producentów opraw oświetleniowych, zimą pozostają one włączone przez ponad 6 h / dzień w 72% przypadków. Wiosną i latem oświetlenie sztuczne działa przez ¾ czasu pracy zaledwie w co trzecim biurze. Choć zgaszenie lamp, gdy światło dzienne jest wystarczające, jest naturalnym, korzystnym z punktu widzenia oszczędności i ekologii odruchem, powstaje pytanie – na jakiej podstawie można stwierdzić, czy warunki oświetleniowe po ich wyłączeniu spełniają wymagania normatywne?

Parametry, normy i pomiary

Według normy PN-EN 12464-1:2012, parametry oświetleniowe wymagane dla stanowisk, na których wykonuje się takie zadania, jak: pisanie ręczne, na maszynie, czytanie, obsługiwanie klawiatury, są niezmienne w ciągu roku. Pracodawca powinien zapewnić światło o natężeniu na poziomie 500 lx, współczynniku odzwierciedlenia barw Ra wynoszącym co najmniej 80 oraz wskaźniku olśnień UGR nie przekraczającym 19.

W najnowszej wersji dokumentu po raz pierwszy wspomina się o korzyściach związanych z wykorzystaniem do oświetlenia stanowisk światła dziennego, takich jak oszczędności energetyczne oraz pozytywny wpływ naturalnego światła na zdrowie i samopoczucie pracowników. – Z unijnych przepisów wynika, że odpowiednie oświetlenie stanowisk pracy może być wytworzone przez światło dzienne, sztuczne lub kombinację obu rodzajów. Tam, gdzie to możliwe, zaleca się wręcz wykorzystanie okien. Ich zastosowanie jest korzystne przede wszystkim ze względu na pozytywne oddziaływanie na osoby zatrudnione wizualnego kontaktu ze światem zewnętrznym – mówi Maciej Gronert, projektant oświetlenia w firmie TRILUX Polska. Światło dzienne charakteryzuje się jednak dużą zmiennością. Różnice w jego natężeniu w zależności od pory dnia, pory roku i warunków atmosferycznych są bardzo znaczące. Przykładowo – szacuje się, że zachmurzenie może czterokrotnie zmniejszyć ilość światła docierającego na daną powierzchnię.

W związku z tak dużą zmiennością światła dziennego, nie uwzględnia się go dokonując pomiarów natężenia światła na stanowisku pracy, a pracodawca ma obowiązek zapewnić oświetlenie elektryczne o parametrach zgodnych z Polskimi Normami niezależnie od oświetlenia dziennego (rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy – tekst jedn.: Dz. U. z 2003 r. Nr 169, poz. 1650 z późn. zm., § 26 ust. 2). Pomiarów natężenia oświetlenia elektrycznego dokonuje się więc w nocy bądź po szczelnym zasłonięciu okien znajdujących się w pomieszczeniu. Czynności tego typu podejmuje się zazwyczaj uruchamiając nowe stanowiska pracy. Utrzymują one ważność do czasu zmiany ustawienia stanowisk pracy lub zmiany rodzaju oświetlenia. Przepisy jasno mówią więc, że obowiązkiem zatrudniającego jest zapewnić sztuczne światło o odpowiednich parametrach, nie odpowiadają jednak na pytanie, czy można je wyłączyć latem.

Zdrowy rozsądek i systemy zarządzania

Wydaje się, że z punktu widzenia przepisów, wystarczającym jest zaopatrzenie biura w oświetlenie elektryczne spełniające wymagania normatywne. Mile widziana jest maksymalizacja dostępności oświetlenia dziennego, choć zgodnie ze sztuką nie uwzględnia się jego roli w zapewnieniu odpowiednich warunków pracy. Wskazówką co do tego, czy oświetlenie dzienne jest w danym dniu wystarczające, mogą być odczucia osób zatrudnionych. Stan pożądany, jakim jest wygoda widzenia, występuje wtedy, gdy zdolność rozróżniania szczegółów jest pełna, spostrzeganie przebiega sprawnie i szybko oraz nie prowadzi do odczucia przykrości, niewygody czy nadmiernego zmęczenia.

Aby mieć pewność zapewnienia odpowiednich warunków oświetleniowych i w pełni wykorzystać oszczędnościowy potencjał dłuższych dni, warto rozważyć zastosowanie w biurze czujników natężenia światła. Automatyczne sterowanie oświetleniem w oparciu o czujniki, stale dokonujące pomiarów natężenia światła w pomieszczeniu, pozwala dostosować intensywność pracy opraw do zastanych warunków – mówi Maciej Gronert. – Jeśli światło dzienne osiąga niezbędną do pracy przy komputerze wartość 500 lx, lampy zostaną całkowicie wygaszone. Kiedy z odczytów wynika, że wymagane jest częściowe doświetlenie pomieszczenia, układy kontrolne dopasowują moc opraw – tak, by osiągały one zadane parametry –tłumaczy projektant oświetlenia TRILUX Polska. Wdrożenie tego typu rozwiązania nie tylko zapewnia spełnienie wymagań normatywnych, ale również przekłada się na znaczące oszczędności. Jak szacują branżowi eksperci, wykorzystując systemy zarządzania oświetleniem z funkcją częściowego i całkowitego wygaszania opraw, można obniżyć zużycie energii elektrycznej nawet o kilkadziesiąt procent.