Państwo powinno wspierać sądy w rozwiązywaniu problemów społecznych

Wymiar sprawiedliwości pozostał kluczową instancją, która musi rozwiązać problem tzw. kredytów frankowych – ze względu na brak rozwiązań legislacyjnych i działań państwa. Niestety droga sądowa jest długa i zawiła, zwłaszcza w przypadku pozwów zbiorowych.

– Proces zbiorowy od indywidualnego różni się tym, że w takim procesie sąd sprawdza czy klauzula jest nieważna, ale nie wygrywamy pieniędzy. Dopiero po wyroku w pozwie zbiorowym, zakładając pozytywne rozwiązanie, każdy indywidualnie idzie do sądu i mówi: „Banku oddaj mi tyle i tyle pieniędzy” – powiedziała serwisowi eNewsroom.pl Beata Komarnicka-Nowak, radca prawny z kancelarii Rödl&Partner – Wtedy sąd nie bada już w jego indywidualnej sprawie czy sprawa jest ważna czy nieważna. Pozostaje jedynie kwestia wyliczenia. A zatem ten kolejny proces jest bardziej techniczny. Dlatego uważam, iż potrzebne jest konkretne rozwiązanie systemowe tego problemu. Potrzeba mądrej ustawy, która mogłaby poprawić kwestie procesowania w sądzie, bo jeśli państwo pozostanie bierne i uchwali np. kadłubkowy projekt, to nie rozwiąże on systemowo sprawy. Potrzebna jest ustawa wspierająca sądy w ich możliwościach osądzenia tego trudnego społecznie problemu – podkreśla Komarnicka-Nowak.