PIT-37 w 2023 roku

PIT-37 w 2023 roku

Początek roku to nie tylko czas smutnych konstatacji, że coraz szybciej porzucamy swoje noworoczne postanowienia. To również czas jeszcze smutniejszych refleksji nad naszą kondycją finansową. Tak, to czas na składanie PIT.

Pocztą tradycyjną albo elektroniczną dostaliście być może jakiś druk od swojego pracodawcy (o ile sami dla siebie nie jesteście pracodawcami) i teraz zastanawiacie się – co dalej?

Jeśli jesteście początkujący, łatwo zauważycie, że na stronach internetowych najczęściej przewijają się wątki dwóch rodzajów PIT-ów. No właśnie, powstaje pytanie – PIT 36 czy PIT 37?Rozlicz PIT-37 w intuicyjnej aplikacji PITax.pl

PIT 36 a PIT 37

Jeśli należysz do tych szczęśliwców, którzy mają umowę o pracę, a pracodawca płaci za ciebie należne składki ZUS (emerytalne, rentowe, wypadkowe, na Fundusz Pracy oraz na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych) i odprowadza zaliczki na poczet podatku, to twój PIT to PIT 37. Ale nie tylko w takim przypadku. Jeśli masz umowę zlecenie lub umowę o dzieło, to również rozliczasz PIT 37. Dla kogo w takim razie PIT 36? Dla tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą według skali podatkowej, co najczęściej oznacza drobnych przedsiębiorców, oraz dla osób pracujących za granicą czy mających zyski z działów specjalnych produkcji rolnej (np. uprawa w szklarniach i uprawa grzybów). Nie martwcie się tymi niuansami: jeśli w ciągu roku nie korzystaliście z usług wykwalifikowanej księgowej, to najprawdopodobniej rozliczacie PIT-37.

Jak rozliczyć PIT 2022? Instrukcja

No cóż, jest wiele sposobów. Możecie nie robić nic. Tak, jeśli rozliczacie się sami (a nie razem ze współmałżonkiem), nie macie żadnych ulg do odliczenia i nie chcecie wybrać organizacji pożytku publicznego, której przekażecie 1,5%, to 2 maja wasze rozliczenie zostanie po prostu automatycznie zaakceptowane w usłudze „Twój e-PIT” Ministerstwa Finansów. Nie polecamy tego rozwiązania. Jeśli zdarza się wam narzekać na to, jak dysponowane są pieniądze z waszych podatków, przejmijcie przynajmniej kontrolę nad tym 1,5%! Od 15 lutego na tymże portalu znajdziecie swój PIT-37 wypełniony na podstawie PIT 11, przygotowanego przez pracodawcę – możecie wejść, sprawdzić, i zadysponować 1,5%.

Możecie też w tradycyjny sposób pójść do swojego Urzędu Skarbowego, wziąć odpowiedni druk PIT 37 za 2022 rok (dostępne zazwyczaj w holu Urzędu) i pracowicie wypełnić formularz. Tego rozwiązania też nie polecamy. Jest bardzo czasochłonne, w  porównaniu z innymi dostępnymi opcjami, i łatwo popełnić błąd. Co prawda, jeśli macie szczęście, jakaś miła urzędniczka udzieli wam wskazówek, ale znacznie łatwiejsze i szybsze jest zrobienie tego za pośrednictwem Internetu.

Jak rozliczyć PIT-37 online

Jest wiele możliwości rozliczenia PIT37 przez Internet. Jedną z nich jest wspominany powyżej portal Ministerstwa Finansów, i jeśli nie spodziewacie się, że będzie musieli wprowadzać korekty, to jest on dobrym wyborem. Jeśli jednak rozliczacie się z mężem lub żoną, chcecie coś odliczyć lub macie dochody z kilku źródeł, od kilku pracodawców, warto wybrać jakiś program internetowy, który bezboleśnie będzie was pilotował przez cały proces. Kryterium powinna być jak  najprostsza instrukcja rozliczania i najprostsza nawigacja. Polecamy PITax.pl, który poprowadzi przez wszystkie koleje kroki i poprzez który poślecie swój PIT 37 za 2022 do odpowiedniego Urzędu.

PIT 0, PIT 38, PIT 40a, i inne

Na tym samym portalu, PITax.pl, znajdziecie wiele innych możliwych PIT-ów do rozliczenia. Jeśli uzyskaliście dochody kapitałowe, na przykład sprzedając akcje czy obligacje, albo wymieniając kryptowaluty na tradycyjne pieniądze – uzyskaliście dochód kapitałowy. Musicie wówczas wypełnić i złożyć PIT 38. Nie martwcie się, jeśli chodzi o dochody z lokat bankowych albo otwartych funduszy inwestycyjnych – to nie wy, ale te instytucje odprowadzają podatki. Jeśli jesteście emerytami lub rencistami – dostaniecie z kolei PIT 40a. Załącznik PIT d należy uwzględnić, jeśli chce się rozliczyć ulgi budowlane, i złożyć go razem z PIT 37 2022 (lub PIT 36, czy inny, który akurat was dotyczy). Szczególnym przypadkiem jest PIT 0, tak zwany PIT „zerowy”. Zgodnie z nazwą, dotyczy on tych, którzy nie uzyskali przychodu bądź uzyskiwali tylko przychody niepodlegające opodatkowaniu (np. alimenty na dzieci). W wielu przypadkach takiego PIT-u w ogóle nie trzeba składać. Student na utrzymaniu rodziny nie ma takiego obowiązku (choć niektórzy nawet w takiej sytuacji wolą to zrobić, by żaden urząd nie miał wątpliwości). Natomiast jeśli macie zarejestrowaną działalność gospodarczą, to nawet jeśli nie uzyskaliście przychodu – druk musicie wypełnić i złożyć. Może macie nawet ujemną deklarację – jeśli koszt uzyskania przychodu przewyższyć przychód! Taka deklaracja może okazać się przydatna w kolejnych latach, bo tę stratę będzie można później (częściowo) odliczyć.

Choć w przypadku PIT 37 oraz większości pozostałych PIT-ów macie termin do 2 maja na ich złożenie, to nie warto czekać do ostatniej chwili. Szczególnie gdy spodziewacie się zwrotu nadpłaty podatku – jeśli rozliczacie podatek elektronicznie, Urząd ma 45 dni na zwrot, licząc od dnia złożenia (3 miesiące w przypadku złożenia w formie papierowej). Jak widać, kolejny powód, by rozliczać się przez Internet!