Poczta Polska wprowadza kolejne podwyżki cen

Ceny za usługi Poczty Polskiej rosną nawet o 87 proc. Najbardziej dla administracji publicznej, czyli dla samorządów terytorialnych. Dla dużych miast i dla gmin wiejskich.

Po częściowym otwarciu rynku pocztowego w styczniu 2013 roku przywracana jest obecnie monopolistyczna pozycja Poczty Polskiej i ograniczana jest konkurencja na rynku przesyłek listowych. Jednocześnie odwracany jest trend pozytywnych, choć powolnych zmian w działalności Poczty Polskiej. Pod wpływem konkurencji, Poczta Polska podniosła jakość usług, co było widoczne chociażby we wzroście odsetka uwzględnianych reklamacji w latach 2013-2015.

Głównym celem nowelizacji ustawy Prawo pocztowe przedstawionej przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa w lutym br. jest przyznanie operatorowi wyznaczonemu wyłączności na dostarczenie przesyłek w postępowaniu sądowym i administracyjnym. Tym samym Poczta Polska, będąc operatorem wyznaczonym do końca 2025 roku, nie będzie w tym obszarze poddana presji konkurencji rynkowej. Z powodu tej nowelizacji koszty ponoszone przez sądy i urzędy mają wzrosnąć według samego projektodawcy o niemal miliard złotych do 2019 roku.

W 2019 roku 39% przychodów z rynku przesyłek listowych pochodzić będzie z zastrzeżonych dla Poczty Polskiej przesyłek sądowych i administracyjnych. Ponieważ rynek przesyłek listowych jest rynkiem schyłkowym, może to oznaczać, że tym samym zostanie pogrzebana ostatnia szansa na rozwinięcie na nim konkurencji. W takiej sytuacji osłabnie presja na spadek cen (albo ograniczanie ich wzrostu) w obszarze innych usług świadczonych przez Pocztę Polską, o czym niedawno przekonały się samorządy – do wielu przetargów nikt poza Pocztą Polską się nie zgłosił, w wyniku czego państwowy operator był w stanie ustanowić ceny nawet o 87% wyższe niż wcześniej.

W rozmowie z MarketNews24 mówi o tym Marcin Zieliński z Instytutu Misesa. Ta analiza została opublikowana przez FOR.