Podsumowanie ubiegłego tygodnia na rynku walutowym

Roman Ziruk, analityk Ebury
Roman Ziruk, analityk Ebury

Obawy o sytuację w Europie nie sprzyjały wspólnej europejskiej walucie i polskiemu złotemu w ubiegłym tygodniu. Dolar z kolei zyskiwał. A co istotnego wydarzy się w tym tygodniu?

Roman Ziruk - Ebury
Roman Ziruk, Ebury Polska

Komisja Europejska w wyraźny sposób wyraziła swoje niezadowolenie w związku z budżetem zaproponowanym przez włoskich populistów, w efekcie czego Bruksela i Rzym znalazły się na kursie kolizyjnym, co nie sprzyjało euro. Funt brytyjski cierpiał z kolei ze względu na publikację słabych danych makroekonomicznych, które zdają się odsuwać w czasie perspektywy kolejnych podwyżek stóp procentowych ze strony Banku Anglii. Problemy euro i funta brytyjskiego ściągnęły w dół pozostałe europejskie waluty w relacji do dolara amerykańskiego, który – patrząc na koszyk G10 – był słabszy jedynie w parze z dolarem australijskim i nowozelandzkim.

W tym tygodniu uwaga inwestorów będzie skupiać się na czwartkowym spotkaniu Europejskiego Banku Centralnego. Dla poszczególnych krajowych walut istotne będą również spotkania Banku Kanady, szwedzkiego Riskbanku i norweskiego Norges Banku. Co tyczy się istotnych informacji makro – warto będzie obserwować piątkową publikację szacunków dynamiki PKB USA w III kwartale br.

PLN

Ubiegły tydzień przyniósł lekkie osłabienie złotego w relacji do głównych walut. Złotemu nie sprzyjały m.in. obawy o sytuację we Włoszech i siła dolara amerykańskiego.

Niemal wszystkie odczyty gospodarcze z Polski, które poznaliśmy w ubiegłym tygodniu, rozczarowały. Wzrost zatrudnienia we wrześniu niespodziewanie spowolnił, ostatnio wyhamowuje również dynamika wynagrodzeń. Co istotne, mocno rozczarowały również dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej (chociaż w przypadku danych o sprzedaży winne po części są zmiany w prawie, które negatywnie wpływały na subindeks opisujący sprzedaż samochodów). Ostatnie dane potwierdzają, że trzeci kwartał bieżącego roku charakteryzował się nieco niższym wzrostem dynamiki PKB niż pierwsza połowa roku.

W przeciwieństwie do poprzedniego, ten tydzień nie przyniesie zbyt wielu informacji z Polski.  Warto będzie zwrócić uwagę jedynie na odczyt bezrobocia we wrześniu, który poznamy we wtorek.

GBP

Brak istotnych publikacji makroekonomicznych, czy tych dotyczących polityki monetarnej oznacza, że szterling będzie reagował przede wszystkim na informacje (jak również plotki) dotyczące negocjacji w sprawie Brexitu. Brak sygnałów sugerujących rychłe osiągnięcie porozumienia na linii UK-UE prawdopodobnie zaowocuje tym, że na rozstrzygnięcie przyjdzie nam czekać nie do listopada, a do grudnia. Przesunięcie w czasie oczekiwań sprawiło, że napięcie wpływające na brytyjską walutę nieco zmalało. Patrząc na ostatnie zachowanie kursu EUR/GBP obecnie wygląda na to, że rynki spodziewają się wydłużenia okresu przejściowego, a nie twardego Brexitu.

EUR

Wspólna europejska waluta cierpiała w ubiegłym tygodniu, w związku z wyprzedażą włoskich obligacji. Konflikt między Brukselą i populistycznym rządem Włoch raczej nie jest bliski rozwiązania, a Komisja Europejska zdaje się zbliżać w kierunku uruchomienia procedury nadmiernego deficytu przeciwko Włochom. Spodziewamy się, że pytania do EBC na najbliższej konferencji prasowej Banku będą związane przede wszystkim z kwestią włoskiego budżetu i braku „siły” inflacji bazowej do przekroczenia poziomu 1%. Dopóki bazowy indeks cen nie pokaże przekonującego trendu wzrostowego trudno wyobrazić sobie podwyżki stóp procentowych w strefie euro.

USD

Rozczarowujące dane o sprzedaży detalicznej w USA zostały przyćmione przez świetne informacje z rynku pracy. Liczba wakatów wzrosła bowiem do najwyższego poziomu od czasu rozpoczęcia prowadzenia statystyk (czyli od grudnia 2000 r.). „Minutki” z ostatniego spotkania Rezerwy Federalnej były dość jastrzębie i wskazują, że presja ze strony Donalda Trumpa nie sprawi, że członkowie FOMC przestaną systematycznie głosować za podwyżkami stóp procentowych. Odczyt dynamiki PKB w III kwartale będzie interesujący przede wszystkim ze względu na to, co powie nam o sytuacji bilansu handlowego USA i wpływu pakietu stymulacyjnego na gospodarkę Stanów Zjednoczonych.

Autor: Roman Ziruk, Ebury Polska