Północna Izba Gospodarcza: odmrażanie gospodarki pozytywne, ale momentami zbyt ostrożne

Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej izby Gospodarczej w Szczecinie
Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej izby Gospodarczej w Szczecinie

Rząd odmraża gospodarkę. Północna Izba Gospodarcza: pewne procesy mogłyby zostać przyspieszone.

Rząd przed długim majowym weekendem zdecydował się na ogłoszenie „mapy drogowej” odmrażania gospodarki w kolejnych tygodniach. W opinii Północnej Izby Gospodarczej pozytywnie należy ocenić fakt, że gospodarka będzie odmrożona i przedsiębiorcy wrócą do pracy. Oznacza to, że jest szansa, że  sezon letni przestanie być  czasem kolejnych strat i zadłużania się. W opinii Izby pewne odmrożenia mogłyby jednak następować szybciej. Wiele branż może działać w reżimie sanitarnym i „przytrzymanie” ich w lockdownie jest działaniem trudnym do uzasadnienia.  – Przedsiębiorcy podzielili się w tym temacie na pół: jedni odetchnęli z ulgą, że wracają, że jest plan działania na kolejne miesiące. Inni są rozczarowani np. faktem, że branża fitness musi tak długo czekać lub tym, że hotele zaczną działać dopiero od 8 maja – mówi Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk.

Cieszymy się z odmrożenia gospodarki, ale niektóre branże mogłyby działać szybciej. „Najbardziej pokrzywdzony jest sektor fitness”

Ostatnie statystyki epidemiologiczne oraz stanowisko Ministra Zdrowia napawają nadzieją, że szczyt trzeciej fali koronawirusa jest za nami. Oznacza to, że przedsiębiorcy, którzy przez ponad pół roku znajdowali się w  ciężkich uściskach lockdownu mogą wreszcie patrzeć w przyszłość z nadzieją na wznowienie działalności i dalsze rozwijanie swoich firm. Najtrudniejsza sytuacja jest w tych branżach, które były zamknięte. Przemysł, gospodarka morska i transport nie mogły narzekać na brak klientów i zleceń. W znacznie gorszej sytuacji znajduje się turystyka, gastronomia, handel w centrach handlowych czy hotelarstwo. Te branże powinny zostać otwarte w pierwszej kolejności.

– Cieszymy się z otwarcia gospodarki i odmrażania gospodarki. Daje to nadzieje na powrót do względnej normalności w najbliższym czasie. Jest jednak kilka decyzji, które nas zaskakują i uważamy, że można byłoby je zmodyfikować na korzyść przedsiębiorców. Uważamy, że hotele po 8 maja powinny mieć możliwość przyjmowania klientów zarówno w restauracjach jak i centrach odnowy biologicznej. Dla wielu hoteli baza wellness jest magnesem na klientów, pozbawianie możliwości działania tych sektorów powoduje, że wiele pracowników nie będzie mogło jeszcze wrócić do pracy – mówi Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk.

– Uważamy, że czekanie do 15 maja z otwarciem ogródków gastronomicznych również jest oczekiwaniem zbyt długim. Naszym zdaniem mogłoby to nastąpić bez żadnych komplikacji po 4 maja jeżeli przedsiębiorcy wyrażą tym zainteresowanie. W tym miejscu apelujemy również do samorządowców o to, by umożliwić przedsiębiorcom budowanie przestrzeni na świeżym powietrzu. Uważamy, że opłaty za zajęcie pasa drogowego powinny być symboliczne. To akt solidarności z branżą, która jest mocno dotknięta pandemią. Uważamy również, że mocno pokrzywdzona jest branża fitness, która musi czekać na odmrożenie aż do końca miesiąca. To oznacza, że nie będzie ona działać aż przez 7 miesięcy. To zdecydowanie zbyt długo – mówi Prezes Hanna Mojsiuk.

„Proces szczepień przyspieszył, gospodarka też musi”

W opinii dyrektora Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie dra Piotra Wolnego odważniejsze odmrażanie gospodarki byłoby dla przedsiębiorców bodźcem do aktywnego działania po lockdownowym uśpieniu. Taka aktywność jest teraz bardzo potrzebna: – Przedsiębiorcy wreszcie doczekali się luzowania obostrzeń i powolnego odmrażania gospodarki. Ale dlaczego niektóre branże będą mogły działać bez przeszkód, przy zachowaniu procedur reżimu sanitarnego, a inne nadal de facto pozostają zamrożone? Dlaczego otwieramy obiekty sportowe, w tym baseny dla zorganizowanych grup, a hotele otwieramy bez restauracji i stref wellness? W obiektach hotelowych przecież najłatwiej jest zapanować nad ruchem i reżimem sanitarnym. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. Decyzje muszą być bardziej zdecydowane. Tego oczekują przedsiębiorcy i cała gospodarka. Proces szczepień nabiera tempa, gospodarka też musi – dodaje dyrektor Piotr Wolny.