Przecena złotego po decyzji RPP

Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat

Środa minęła nam na czekaniu na decyzję RPP. Gremium najwyraźniej miało dużo do przedyskutowania, bo kazali na siebie czekać do wieczora, a stóp procentowych ku radości kredytobiorców nie zmieniono.

Stopy procentowe bez zmian

Wczorajsze posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie przyniosło zmian stóp procentowych. To wcale nie znaczy, że nie spowodowało zamieszania na rynkach. Na szczególną uwagę zasługuje godzina publikacji. 18:25 to absolutny rekord Polski. Poprzednio najpóźniejsze decyzje miały miejsce w okolicach godziny 16:00. Dlaczego tyle to trwało? Rada w covidzie podjęła decyzję, by skrócić posiedzenia do jednego dnia. Obecnie na stół trafiła projekcja listopadowa inflacji. My maleńcy co prawda zapoznamy się z nią dopiero później, ale członkowie decyzyjni częściowo mieli a częściowo nie do niej dostęp wcześniej. W rezultacie skoro pojawiły się nowe dane, nie ma co się dziwić, że tyle to trwało. Sama decyzja odbiegała od oczekiwań rynków, o czym świadczy przecena PLN względem głównych walut.

Piątek na rynku

Dzień Niepodległości będzie miał ciekawą otoczkę na rynku. Dzisiaj o godzinie 15:00 swoje show rozpoczyna pan profesor Adam Glapiński. Patrząc na ostatnie wystąpienia można śmiało założyć, że będzie trwało ponad godzinę. Tym bardziej, że prezes niemal na pewno będzie ujawniał korzystne dla decyzji fragmenty listopadowej projekcji oraz tłumaczył, jak to jest, że płaskowyż inflacyjny okazuje się tak stromy. W rezultacie zanim rynki dobrze przetrawią otrzymane wiadomości, rozpoczniemy świętowanie 11 listopada. Piątek za granicą jest dniem pracującym, w Polsce nie. Jeżeli inwestorzy zaczną reagować na słowa prezesa, w poniedziałek możemy obudzić się w nowej rzeczywistości. Podczas dni wolnych na rynkach jest bowiem niższa płynność i tej samej wielkości transakcje, co zwykle mają znacznie większy wpływ na cenę.

Rynki tracą wiarę we wzrost stóp

Polskie obligacje dostały wczoraj bardzo duże wsparcie. Brak podwyżek stóp spowodował, że inwestorzy uznali obecnie poziomy za atrakcyjne. Pomimo już wczorajszego spadku rentowności dzisiaj od rana kontynuowany jest ruch. Jest to dobra wiadomość dla polskiego budżetu, który najprawdopodobniej będzie w stanie taniej rolować zadłużenie. Z drugiej strony jeżeli jesteśmy na poziomie najniższym pod kątem rentowności od miesiąca, a złoty i tak słabnie, to aż strach pomyśleć, gdzie znajdzie się nasza waluta, gdy inwestorzy zechcą sprzedać obligacje.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – decyzja o inflacji,
15:00 – Polska – wystąpienie prezesa NBP.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat