Rośnie liczba odwiertów na rynku ropy w USA, co zapowiada lepszą koniunkturę

Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat

Druga tura wyborów samorządowych nie zrewolucjonizowała sytuacji złotego. Chiny utrzymują stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Rośnie liczba odwiertów na rynku ropy w USA, co zapowiada lepszą koniunkturę.

Wybory bez wpływu na rynek

Druga runda wyborów samorządowych nie przyniosła zmian na rynku. Głównym powodem był fakt, że dogrywka na etapie krajowym dla równowagi sił nie miała już większego wpływu. Nie bez znaczenia jest też fakt, że z dużych miast wyrównany wyścig miał miejsce raptem w Krakowie. O tym, jak bardzo małe zainteresowanie w tym “święcie demokracji” miały niektóre dogrywki, najlepiej świadczy Poznań. Nie odbył się nawet sondaż exit poll. Nie może zatem dziwić, że inwestorzy zignorowali te dane. Warto natomiast zwrócić uwagę, że Polska dzisiaj o 10:00 pokazuje pakiet ważnych danych. Stąd nawet, gdyby ktoś chciał reagować, była duża szansa, że wyczeka od otwarcia rynków do danych.

Chiny nie zmieniają stóp procentowych

Zgodnie z oczekiwaniami Bank Centralny w Chinach nie zmienił stóp procentowych. Stawka jednoroczna została utrzymana na poziomie 3,45%, z kolei 5-letnia na poziomie 3,95%. Warto zwrócić uwagę, że w obecnym cyklu, kiedy na zachodzie stopy procentowe rosły do bardzo wysokich (jak na tamte gospodarki) poziomów, w Chinach nie było podwyżek. Ostatnia symboliczna podwyżka w Państwie Środka miała miejsce w 2018 roku i wynosiła 0,01%. Tak, nie przesunął nam się przecinek. Chiny również znacznie ostrożniej obniżały stopy procentowe w trakcie pandemii i nie zalały aż tak gospodarki pieniądzem, co nie wywołało (jak w naszej części świata) fali inflacji, z którą potem musiałyby walczyć.

Rośnie wydobycie ropy w USA

Piątkowe dane na temat liczby wież wiertniczych na rynku ropy okazały się wyraźnie wyższe od oczekiwań. Ostatni raz tak dużo było ich we wrześniu, kiedy to rynek redukował się w związku z oczekiwanym spowolnieniem gospodarczym wywołanym rosnącymi stopami procentowymi. Otwieranie kolejnych odwiertów świadczy o oczekiwaniu większego popytu na surowiec po atrakcyjnych cenach. Te co prawda zareagowały spadkiem na te publikacje. Nie można się jednak dziwić, że rynki reagują delikatną przeceną, kiedy dowiadują się o nadchodzącym wejściu na rynek większej ilości surowca.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

  • 10:00 – Polska – przeciętne wynagrodzenie,
  • 10:00 – Polska – produkcja przemysłowa,
  • 12:00 – Wielka Brytania – wskaźnik zamówień wg CBI.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat.pl