Polacy są najbardziej przywiązani do tradycyjnych zakupów, spośród wszystkich krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Zakupy robimy głównie w supermarketach i dyskontach, które znajdują się najbliżej naszego miejsca zamieszkania. Jak wynika z najnowszego badania Wybór Konsumenta, w tradycyjnych sklepach najważniejsza jest dla nas: jakość produktów świeżych, szeroki wachlarz oferty oraz cena.
Zgodnie z prognozami ekspertów, sklepy wielopowierzchniowe w 2014 roku wygenerują ponad 50 proc. wartości sprzedaży osiągniętej na rynku artykułów spożywczych –Konsumenci, chętnie wybierają sklepy blisko domów lub te, zlokalizowane w centrach handlowych, aby przy okazji cotygodniowych zakupów spożywczych, zakupić odzież lub skorzystać z innych punktów usługowych lub rozrywkowych – wyjaśnia Karolina Dias, koordynator badania Wybór Konsumenta. Warto podkreślić, że zgodnie z naturą Polaka, chętnie robimy zakupy w supermarketach i dyskontach, podkreślając jednocześnie jak bardzo nie lubimy tej formy kupowania.
Najnowsze badania Wybór Konsumenta dotyczące zachowań zakupowych pokazują, że Polacy na pierwszym miejscu wskazali jakość produktów świeżych. Aż 88 proc. kupujących wybrało tę cechę jaką najistotniejszą podczas wybierania produktów z półek sklepowych. 8 na 10 osób postawiło na jasne i aktualne oznaczenia cenowe a także szeroki wachlarz oferowanych produktów.
Produkty marki własnej górą
Blisko 80 proc. polskich obywateli dokonało zakupów w dyskontach, z czego co czwarta osoba przyznaje się do regularnych zakupów wyłącznie w tej kategorii sklepów sieciowych (Ranking PBS 2013 r.). Jak wynika z badania Wybór Konsumenta, niekwestionowanym liderem na polskim rynku w kategorii dyskontów jest Biedronka. Na kolejnych miejscach plasują się: Lidl, Netto oraz Aldi. – Polacy wybierają zakupy w takiej kategorii punktów sprzedaży ponieważ, dyskonty kuszą nas nie tylko licznymi promocjami i niską ceną, ale także bogatą ofertą produktów własnych – na co wskazało aż 83 proc. badanych – dodaje Karolina Dias, koordynator badania Wybór Konsumenta.
To co lubimy najbardziej w zakupach w dużych sieciach handlowych, to przede wszystkim promocje i sezonowe obniżki cen. Jesteśmy zdolni kupić produkty w promocyjnych cenach, do tego stopnia, by posiadać dodatkowy gadżet, który często jest zbędny i niepotrzebny. Warto podkreślić, że Polacy mają bardzo mocno zakorzenione nawyki konsumenckie, często ulegają emocjom i kupują produkty po okazjonalnej cenie. Dlatego o ostatecznym zakupie danego towaru decyduje często cena jak i jakość.
Zwrotów nie przyjmujemy
Natomiast w przypadku sklepów odzieżowych, szczególnie w przypadku zakupów świątecznych, najważniejsza dla nas jest różnorodność oferty – blisko 90 proc. osób tak odpowiedziało oraz jasna polityka zwrotów i wymiany towarów (85 proc.). W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że sprzedawca nie ma żadnego obowiązku przyjmować zwrotów towarów od kupujących. Każdy sklep ustala swoje zasady i reguły przyjmowania zwrotów i reklamacji.
– Sprzedawca w sklepie tradycyjnym ma możliwość dowolnego ustalania zasad przyjmowania zwrotów (inaczej jest w przypadku sprzedaży na odległość np. w sklepie internetowym). Może zadecydować, że będzie przyjmował zwroty towarów na szczególnych zasadach, np. w oryginalnym opakowaniu, z oryginalnymi metkami, nieużywany i tylko w oznaczonym terminie – wyjaśnia Paweł Rokicki z Fundacji Konsumentów.
Weekend w galerii handlowej
Jak pokazują wyniki badania TNS Pentor przeciętny Polak poświęca minimum 3 godziny w tygodniu na zakupy. Najczęściej w dni wolne od pracy w sobotę i niedzielę. Co trzeci kupujący, będący czynny zawodowo, przyznaje, że właśnie w te dni robią największe zakupy. Natomiast osoby nie pracujące i osoby starsze częściej robią zakupy w godzinach przedpołudniowych, by uniknąć kolejek i spokojnie załatwić wszystkie sprawunki. Co ciekawe, osoby młode, deklarują, że często odwiedzają galerie handlowe tuż po godzinie 16.