Brytyjski wzrost gospodarczy oraz produkcja przemysłowa poniżej oczekiwań. Turecka gospodarka w ujęciu kwartalnym się kurczy. To samo dotyczy również Japonii.
Spis treści:
Słabsze dane z Wysp Brytyjskich
O 10:30 poznaliśmy zarówno dane na temat wzrostu PKB jak i produkcji przemysłowej. Wzrost gospodarczy okazał się o 0,1% słabszy od oczekiwań i wyniósł w ujęciu rocznym 1,5%. Słabiej wypadła produkcja przemysłowa, która w skali roku spada o 0,6% zamiast rosnąć o oczekiwane 0,1%. Co ciekawe dane te nie pociągnęły za sobą w dół funta. Powodem tej reakcji jest fakt, że funt już jest blisko najniższych poziomów ostatnich tygodni a zatem jego wartość i tak jest relatywnie niska.
Turecka gospodarka się kurczy
Ankara nie jest ulubionym miejscem dla inwestorów by lokować swoje pieniądze. Kraj uchodzi za niestabilny a silna władza centralna wcale nie pomaga ograniczyć tych ryzyk. Dodatkowym problemem jest waluta, która od początku 2018 roku skoczył z 3,8 liry za dolara przez moment do 7 lir za dolara by teraz oscylować wokół poziomu 5,3 liry. Spadek gospodarki w ujęciu kwartalnym, który właśnie ma miejsce po raz pierwszy od 2016 roku kiedy doszło do przewrotu, jest zaskoczeniem. Tak silnie słabnąca lira spowodowała bowiem gwałtowne przesunięcie pomiędzy eksportem a importem. Import spadł w ciągu roku o 16,7% zaś eksport wzrósł o 13,6%.
Japonia znów zwalnia
Gospodarka Japonii regularnie pokazuje spadki kwartalne. Teraz dane pokazały coś czego wielu analityków się obawiało – brak wzrostu gospodarczego w ujęciu rocznym. Nie jest to na szczęście spadek, ale od dwóch lat udawało się Japonii utrzymywać przez wszystkie kwartały ponad 1% wzrostu PKB rocznie co dla tej gospodarki jest dużym osiągnięciem. Rynki zareagowały wyprzedażą jena. Japońska waluta straciła od publikacji niemal 0,5% na wartości względem dolara.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak ważnych danych makroekonomicznych.
Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl