Zmiana konstytucji w Chinach. Wzrost liczby odwiertów

Maciej Przygórzewski – główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski - główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat

Zanosi się na zmianę w konstytucji Chin. Zniesiona zostanie kadencyjność prezydenta. Już w środę raport szefa FED przed Kongresem. Wzrost liczby wierceń spowolnił.

Zmiana konstytucji w Chinach

Do konstytucja Chińskiej Republiki Ludowej ma zostać dodana kluczowa zmiana ograniczająca kadencyjność. W obecnej sytuacji biorąc pod uwagę, że kadencja Xi Jinpinga kończy się w 2023 roku zmiana ta może wydawać się mało istotna. Analitycy wskazują jednak, że bardzo często prezydent po drugiej kadencji pozornie usuwał się w cień a jego miejsce zajmował ktoś na kogo poprzedni lider miał bardzo duży wpływ. Likwidacja kadencyjności tworzy szansę, że obecny prezydent pozostanie na stanowisku znacznie dłużej niż dwie kadencje. Biorąc pod uwagę jak fikcyjny jest limit kadencyjności w krajach umiarkowanie demokratycznych rozwiązanie to nie wzbudziło strachu na rynkach. Inwestorzy wyraźnie woleli czyste reguły gry z dużym wyprzedzeniem niż wariant rosyjski, gdzie pomimo limitu kadencji od 18 lat u władzy jest ta sama osoba. W reakcji na tą wiadomość chińska giełda wyraźnie zyskała.

Spekulacje zza oceanu

Temat podwyżek stóp procentowych jest jednym z najważniejszych z punktu widzenia notowań dolara względem innych walut. Ostatni komunikat uspokoił analityków co do obranego kierunku 3 podwyżek stóp procentowych w horyzoncie 2018 roku. Pierwsza w marcu wydaje się przesądzona. Warto jednak zwrócić uwagę, że w środę Jerome Powell, nowy prezes FED, przedstawi raport Kongresowi. Podczas tego wydarzenia może paść wiele sformułowań, które dadzą analitykom dodatkowe wskazówki co do dalszych działań FED pod nowym przewodnictwem.

Wzrost liczby wież wiertniczych

Ostatni odczyt w którym gwałtownie wzrosła ilość odwiertów negatywnie zaskoczył rynki. Był to silny cios dla cen czarnego złota. Wczoraj poznaliśmy kolejny wynik. Wzrost wyniósł słownie jeden odwiert z 798 na 799 wież wiertniczych. W rezultacie tych danych ropa przekroczyła ponownie 67 dolarów za baryłkę i od szczytów ze stycznia dzieli ją raptem 4 dolary. Duża zmienność cen wynika ze zmiennych poglądów analityków co do wielkości i istnienia nadwyżki na tym rynku. Wraz z cenami ropy podąża również wartość walut krajów wydobywających złoto. W styczniu rubel miał swój szczyt na 6,14 grosza po czym spadł wraz z ropą do 5,83 grosza by z obecnym odbiciem znów przekroczyć 6 groszy.

Dzisiaj kalendarz danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

16:00 – USA – sprzedaż nowych domów.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl