Komentarz Głównego Ekonomisty PZU nt. PKB w 2013 r.

Paweł Durjasz, główny ekonomista PZU

Według wstępnego szacunku GUS, PKB w Polsce wzrósł w 2013 r. o 1,6%. To zaskakująco dobry wynik. Powszechnie spodziewano się wzrostu o 1,5%, a jeszcze kilka miesięcy temu konsens prognoz kształtował się na poziomie 1,3-1,4%.

GUS podał jedynie ogólne szacunki wzrostu PKB za cały rok. Dysponując tą informacją i przyjmując robocze założenie, że nie zmieniono wcześniejszych danych za pierwsze trzy kwartały 2013 r., można pokusić się o przybliżenie dynamiki PKB w ostatnim kwartale 2014 r. To właśnie możliwość oceny tego co działo się ze wzrostem gospodarczym w ostatnich miesiącach minionego roku jest tu najbardziej interesująca.

Przy tych założeniach, dynamika PKB w IV kw. sięgnęła co najmniej 2,8% r/r. Po publikacji grudniowych danych o aktywności gospodarczej wydawało się, że będzie raczej bliska 2,5% r/r. Tak jak można się było spodziewać, stopniowo ożywa popyt krajowy. Zauważalnie wyższe w stosunku do III kw. 2013 r. (i najwyższe od I kw. 2012 r.) było zarówno tempo wzrostu konsumpcji indywidualnej, jak i inwestycji w środki trwałe. Stopniowego ożywienia konsumpcji należało oczekiwać wobec wzrostu realnych dochodów i symptomów poprawy na rynku pracy. Skala przyspieszenia wzrostu konsumpcji w IV kw. mogła jednak pozytywnie zaskoczyć. Ważne, że po kilku słabych kwartałach formuje się tendencja wzrostu inwestycji. Może to świadczyć o przełamywaniu poczucia niepewności w przedsiębiorstwach.

Z tych orientacyjnych szacunków wynika również, że skala pozytywnego wpływu eksportu netto na dynamikę PKB była w IV kw. wyższa niż w III kw. Niezbyt to współgra z danymi NBP o obrotach handlowych z ostatnich miesięcy, gdzie dynamika importu dogania stopniowo tempo wzrostu eksportu.

Podsumujmy zatem. Wzrost PKB w ostatnich miesiącach 2013 r. wyraźnie przyspieszył. Rośnie konsumpcja i – co ważne dla trwałości ożywienia – także inwestycje. Do tego ostatnio publikowane badania koniunktury wskazują na kontynuację przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w pierwszych miesiącach 2014 r. W tych warunkach możliwe jest osiągnięcie wyższego niż 3% wzrostu PKB w 2014 r.