500 plus lepsze niż praca. Ponad 30% pobierających świadczenie na pierwsze dziecko nie pracuje

Dodatkowy dochód, uzyskany z pójścia do pracy przez drugiego rodzica, był w Polsce procentowo najniższy wśród państw Unii Europejskiej. Dotyczyło to 2016 r., a wprowadzenie programu 500+ jeszcze ten problem pogłębiło, zwłaszcza gdy chodzi o rodziny z jednym dzieckiem.

W przypadku takiej rodziny ważne jest kryterium dochodowe, którego przekroczenie oznacza utratę praw do 500+. Liczba rodzin uprawnionych do świadczenia 500 + na pierwsze dziecko to 1,56 mln. Zdecydowana większość z nich to gospodarstwa domowe z jednym dzieckiem – 726 tys., oraz z dwójką dzieci – 611 tys.

Rezygnacja z kryterium dochodowego na pierwsze dziecko lub jego znaczne podniesienie oznacza dla budżetu państwa, a więc wszystkich podatników, wzrost kosztów programu prawdopodobnie o kilkanaście miliardów złotych rocznie. Pułapka wynikająca z rządowego programu polega na tym, że utrzymanie rządowego programu w takim kształcie oznacza nasilenie się zjawiska bierności zawodowej, a jesteśmy krajem o bardzo niskim bezrobociu i jednocześnie bardzo niskiej stopie aktywności zawodowej.

Ponad 30 proc. dorosłych Polaków w rodzinach, gdzie pobierane jest świadczenie 500+ na pierwsze i jedyne dziecko, nie ma pracy, ani jej nie szuka, co pokazały dane GUS.

– Jeżeli rodzina uwzględni koszty przedszkola, dojazdu do pracy i utratę prawa do 500+, to dla wielu podjęcie pracy staje się nieopłacalne – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – I to jest bardzo poważny problem dla prowadzonej polityki społecznej, zwłaszcza uwzględniając sytuację na rynku pracy, gdy firmy mają coraz większe problemy ze znalezieniem pracowników, co stało się zagrożeniem dla przyszłości polskiej gospodarki.