Według danych, które opublikował Eurostat Polska jest w pierwszej trójce najszybciej rozwijających się krajów Unii Europejskiej

Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek
Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek

W II kwartale br. wzrost PKB był słabszy niż w I kwartale (3,4 proc.) i wyniósł 3,2 proc. – podał GUS.

Małgorzata Starczewska-KrzysztoszekKomentarz dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan

Oceniając tempo wzrostu PKB przez pryzmat informacji, które napływały ostatnio z różnych działów gospodarki, np. przemysłu, handlu i sygnalizowały osłabienie, trzeba przyznać, że wzrost gospodarczy w II kwartale był stosunkowo wysoki. Ciągnęły go zapewne stabilny wzrost konsumpcji, ciągle jeszcze inwestycje i eksport netto. Należy też pamiętać, że ten wzrost został osiągnięty przy wyższej bazie w II niż w I kwartale 2013 roku.

Według danych, które opublikował Eurostat jesteśmy w pierwszej trójce najszybciej rozwijających się krajów Unii Europejskiej. Wyprzedzają nas tylko Węgry (wzrost PKB 3,7 proc.) i Łotwa (3,5 proc.). Dobrze radzi sobie także W.Brytania (3,1 proc.). Natomiast zadyszki dostała gospodarka niemiecka. W II kwartale PKB tego kraju wzrósł w ujęciu rocznym o 1,3 proc., ale w stosunku do poprzedniego kwartału spadł o 0,2 proc. To niepokoi, ponieważ Niemcy są ważni dla naszej gospodarki i naszego eksportu netto, który już od kilku kwartałów wspiera wzrost gospodarczy.

Kolejne dwa kwartały 2014 roku będą słabsze albowiem do rysującej się wstrzemięźliwości w konsumpcji i inwestycjach dołączy niestety spadek dynamiki eksportu, co przy rosnącym imporcie, zmniejszy wkład popytu zewnętrznego do wzrostu PKB.

Mimo to jest szansa, aby w 2014 roku wzrost gospodarczy osiągnął 3 proc. Wszystko będzie zależało jednak od tego jak rozwinie się sytuacja w Rosji. Eskalacja konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na pewno nie będzie sprzyja wzrostowi naszej gospodarki.

Konfederacja Lewiatan