Burzliwe dni na funcie. Dobre wieści dla frankowiczów

Krzysztof Pawlak – dealer walutowy Internetowykantor.pl i Walutomat.pl
Krzysztof Pawlak - dealer walutowy Internetowykantor.pl i Walutomat.pl

EUR/PLN dość stabilnie mimo posiedzeń dwóch głównych banków a więc FED i EBC. Kolejna podwyżka stóp w USA nie zatrzymała apetytu na ryzyko. CHF/PLN nieco wyżej ale jest szansa na powrót na niższe poziomy. Kwestia reformy podatków w USA zdecyduje o losach dolara w najbliższych dniach. Prawdziwa huśtawka nastrojów na GBP/PLN. Czekamy na nowe informacje w sprawie negocjacji z UE.

Tabela. Maksima i minima głównych walut w PLN. Zakres: 04.10.2017-18.12.2017

Para walutowa EUR/PLN CHF/PLN USD/PLN GBP/PLN
Minimum 4,1912 3,5846 3,5130 4,6823
Maksimum 4,2500 3,6710 3,6690 4,8420

EUR/PLN

euro1Na EUR/PLN trend spadkowy się zakończył. Dwie próby przebicia poziomu 4,20 zakończyły się niepowodzeniem. Doszło do wybicia ponad poziom 4,2200. Na wykresie można wyrysować krótkoterminowy kanał wzrostowy. Trudno jeszcze wyrokować czy to już zmiana trendu. Możliwa jest również piętrowa konsolidacja. Szczególnie, że mamy tydzień przedświąteczny więc aktywność inwestorów może być coraz mniejsza. Posiedzenia dwóch głównych banków centralnych a więc FED i EBC akurat na EUR/PLN nie przyniosły większej zmienności. Początkow złoty tracił ale w piątkowe popołudnie zdołał odrobić nieco strat. Kluczowa w tym tygodniu wydaje się kwestia reformy podatkowej w USA. Zakończenie tej sprawy może być bodźcem dla notowań dolara. W efekcie możemy się spodziewać lekkiego odwrotu od aktywów krajów wschodzących. Ciekawe słowa wypowiedział też członek RPP Zubelewicz. Uważany za jastrzębia w Radzie powiedział, że stopy w Polsce mogą zostać na obecnym poziomie aż do końca 2019 roku gdyż jest spora tolerancja do inflacji. Jeśli komentarze będą się powielać to rynek szybko może to zweryfikować w kursie złotego. Oczywiście w negatywną stronę. Silnym oporem pozostaną okolice 4,2250. Wsparciem natomiast będą okolice ostatnich minimów a więc 4,1950.

CHF/PLN

frank1CHF/PLN również wybił się z trendu spadkowego. Nie są to jednak duże ruchy. Jesteśmy raptem kilka groszy wyżej od ostatniego minimum. Wcale nie jest przesądzone, że kurs nie wróci z powrotem do trendu spadkowego. Odreagowanie na CHF/PLN wynikało bezpośrednio z ruchów na parze EUR/CHF. Po posiedzeniu EBC i gołębim wydźwięku konferencji wspólna waluta traciła na wartości. EUR/CHF więc obrał kierunek na południe. Wydaje się jednak, że to chwilowe odreagowanie a w krótkim terminie kurs powróci ponad 1,17. Stąd jest spora szansa na powrót do spadków na CHF/PLN. Trzeba też zauważyć, że na rynkach optymizm trwa w najlepsze. Amerykańskie parkiety biją rekordy. A za taki sztandarowy przykład optymizmu można uznać kryptowalutę Bitcoin. Trzeba pamiętać, że stopy procentowe w USA są na najwyższym poziomie od 9 lat. A jak widać ograniczenia planów inwestycyjnych nie widać. Kolejna podwyżka stóp w USA nie spotkała się z większym zainteresowaniem bezpiecznych aktywów. Co jest niejako dziwną reakcją inwestorów. Póki taka sielanka trwa kredytobiorcy frankowi nie muszą się bać o wysokość swoich rat.

USD/PLN

dolar1USD/PLN porusza się w krótkoterminowym kanale wzrostowym. Po samej decyzji Fed o kolejnej podwyżce stóp w USA dolar ku zaskoczeniu inwestorów tracił na szerokim rynku. Dzień później nastąpiła jednak zmiana kierunku na głównej parze na południowy. Zdecydowała nie siła dolara a bardziej słabość europejskiej waluty. Taka sytuacja spowodowała, że złoty stracił kilka gorszy do amerykańskiej waluty. Teraz rynki żyją przede wszystkim finalizacją reformy podatków w USA. Jakie to ma przełożenie na dolara? Trudno powiedzieć w jakiej formie wejdą ustawy. Szczególnie termin wprowadzenia cięć podatków dla przedsiębiorstw dopiero od 2019 roku mógłby spowodować wyprzedaż dolara. Jak wiemy inwestorzy nie lubią czekać. Prawdopodobnie ustawa trafi do podpisu prezydenta Trumpa w piątek. Rynki kompletnie lekceważą to, że znacznie może wzrosnąć deficyt budżetu USA w skutek wprowadzenia tego pakietu fiskalnego. Patrzą tylko na to, że dzięki zmianom znacznie może przyśpieszyć PKB a w efekcie wzrośnie presja inflacyjna. Wtedy też zwiększy się tempo podwyżek stóp procentowych w USA. Najbliższe dni więc rozstrzygną się losy amerykańskiej waluty. Oporem w przypadku wzrostów będzie granica 3,60.

GBP/PLN

funt1Na funcie nadal mamy burzliwe dni. Początkowo brytyjska waluta całkiem sporo zyskiwała. Było to na fali pozytywnych informacji o dogadaniu się z UE w sprawie rachunku za Brexit co przekładało się na zakończenie tego etapu negocjacji. Tym samym przejście do kolejnego etapu a więc stosunków handlowych. Szybko jednak euforia minęła po słowach szefa negocjatorów z UE o tym, że Wielka Brytania może jedynie liczyć na model współpracy taki jak z Kanadą. Tym samym większość usług finansowych przestała by w zasadzie istnieć. Wiele centrów finansowych zmieniłoby lokalizację. Nie mówiąc już o dostępie do wspólnego rynku, który byłby w ograniczonym stopniu. Pojawienie się widma twardego brexitu przeceniło brytyjską walutę. Nieco wsparcia funt dostał ze strony danych makro. Rynek pracy czy inflacja ponownie pozytywnie zaskoczyły. Ponownie jednak długo optymizm nie trwał. Posiedzenie Banku Anglii miało zdecydowanie gołębi wydźwięk. Inwestorom nie mogło to się spodobać stąd spadek o niemal 6 groszy na GBP/PLN. Teraz sytuacja może się nieco uspokoić. Choć na każde newsy w sprawie negocjacji z UE mogą inwestorzy reagować dość panicznie.

Krzysztof Pawlak – dealer walutowy w Internetowykantor.pl