Czas na agrowoltaikę

solar panels

Technologia produkcji energii ze źródeł odnawialnych wciąż się rozwija. Jednym z nowszych trendów na rynku OZE jest agrowoltaika – czyli połączenie rolnictwa i hodowli zwierząt z produkcją energii ze słońca. Rozwiązanie to powoli wchodzi na rynki europejskie, a tym samym do Polski. Agrowoltaika to bardzo kuszące rozwiązanie dla właścicieli ziem, którzy chcą nadal wykorzystywać je pod uprawę roślin lub hodowlę zwierząt. Zainstalowane na większej wysokości panele fotowoltaiczne są ustawione pod odpowiednim kątem i z zachowaniem przestrzeni – pozwalają więc na wykorzystanie ziemi, która znajduje się pod nimi. Dzięki temu rolnik może zarabiać na dwa sposoby – sprzedając owoce swojej pracy, a także produkując prąd dla siebie lub na sprzedaż.

– Dotychczas stawiano panele fotowoltaiczne w tradycyjny sposób, wyłączając grunty z produkcji rolnej. Agrowoltaika zakłada, że wciąż można wykorzystywać grunty pod uprawę roślin lub hodowlę zwierząt. Czyli z tego samego hektara otrzymujemy symultanicznie produkcję energii ze źródeł odnawialnych i uprawę rolną – powiedział serwisowi eNewsroom Roman Karbowy, przewodniczący grupy roboczej ds. agrowoltaiki, Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki. – Agrowoltaika ma też inne zalety. Przede wszystkim chroni grunty przed nadmierną perspiracją, czyli przesuszaniem. To szczególnie ważne, ponieważ ze względu na zmiany klimatyczne susze będą się zdarzać coraz częściej. Wysokie konstrukcje fotowoltaiczne potrafią również chronić uprawy przed gwałtownymi zmianami pogody – takimi jak grad czy deszcz nawalny. Agrowoltaika jest zatem dodatkową szansą dla rolnika. Zapewnia zabezpieczenie jego tradycyjnego źródła zarobkowania – w postaci hodowli lub uprawy rolnej – i daje mu możliwość dodatkowego źródła dochodów w postaci fotowoltaiki. W ten sposób uniezależnia go od zmian na rynkach rolnych i daje większe bezpieczeństwo finansowe – wskazuje Karbowy.