Decyzja EBC: Obniżka stóp pewna, ale rynek obawia się większego ruchu

Europejski Bank Centralny

Spodziewamy się, że w czwartek Rada Prezesów ponownie obniży stopy o 25 pb., nie można jednak całkowicie wykluczyć większego ruchu. Gdyby do niego doszło, euro czekałaby wyprzedaż. W razie standardowego cięcia wycena euro zależy od komunikatów EBC i projekcji banku dla PKB i inflacji. Ich mocne rewizje w dół, zwłaszcza w zakresie inflacji bazowej, będą dla waluty negatywnym sygnałem.

Kluczowe punkty:

  • EBC najpewniej obniży stopy o 25 pb.
  • Lagarde podkreśli ryzyka dla wzrostu.
  • Rada może zasygnalizować dyskusje o cięciu o 50 pb.
  • Kluczowe będą zrewidowane projekcje makroekonomiczne.
  • Spodziewamy się rewizji w dół dla PKB i inflacji.
  • Euro może stracić na możliwości jumbo cut w niedalekiej przyszłości.

Po ostatnim posiedzeniu w październiku EBC dał jasno do zrozumienia, że pozostaje w cyklu rozluźniania polityki monetarnej. Podobnie jak i teraz, dyskusja przed minionym spotkaniem dotyczyła wysokości obniżki: standardowa o 25 pb. czy wyższa, o 50 pb. Jak oczekiwaliśmy, decydenci opowiedzieli się za pierwszą z możliwości, podczas konferencji prasowej prezeska Christine Lagarde zaakcentowała jednak obawy dotyczące perspektyw inflacji. Wyraziła również rozczarowanie aktywnością gospodarczą, powtarzając, że bilans ryzyk dla wzrostu w strefie euro jest skierowany w dół.

Niepewność polityczna jednym z ryzyk dla wzrostu gospodarczego

Od czasu październikowego posiedzenia sytuacja bez wątpienia się pogorszyła. Lokalnie ponownie zwróciła uwagę niepewność polityczna dotycząca dwóch największych gospodarek bloku. Francuski rząd Michela Barniera upadł po tym, jak nie był w stanie uchwalić budżetu na 2025 r., co spowodowało gwałtowny wzrost rentowności krajowych obligacji rządowych. W związku z rozpadem rządzącej koalicji przedterminowe wybory odbędą się również w Niemczech (w lutym).

Perspektywy gospodarcze zaciemnia dodatkowo wygrana Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich. Ze względu na jego protekcjonistyczne podejście spodziewamy się, że w ciągu kolejnego roku wzrost strefy euro będzie ograniczony.

1. Różnica między rentownościami 10-letnich obligacji we Francji i w Niemczech (2015 – 2024)

Wspomniane ryzyka – przynajmniej po części – znalazły już odzwierciedlenie w ostatnich odczytach ekonomicznych. Listopadowe wskaźniki PMI dla aktywności biznesowej zdecydowanie rozczarowały – zbiorczy indeks spadł do najniższego od 10 miesięcy poziomu 48,3 pkt, poniżej granicznych 50 pkt. Momentum inflacyjne wydaje się zaś wahać. W listopadzie zarówno główna, jak i bazowa miara dynamiki cen w strefie euro były w skali miesiąca ujemne, a spadek cen bazowych o 0,6% m/m był najwyższy od stycznia.

Wykres 2: Inflacja bazowa w strefie euro (2017 – 2024)

Możliwa rewizja w dół dla PKB i inflacji

Najważniejsze w tym miesiącu będą dla rynków zrewidowane projekcje. Biorąc pod uwagę dość niskie wartości odnotowane w raporcie inflacyjnym za listopad oraz możliwy spadek zaufania konsumentów i przedsiębiorców w związku z ostatnimi zawirowaniami politycznymi, spodziewamy się chociaż niewielkiego obniżenia prognoz dynamiki cen na 2025 r. Naszym zdaniem spadnie również projekcja wzrostu gospodarczego na kolejny rok (z wrześniowych 1,3%). Skromne zmiany raczej nie wystarczą, by istotnie zmienić rynkowe oczekiwania dotyczące obniżek stóp procentowych. Niespodziewanie duża rewizja w dół prognoz inflacji może jednak sprawić, że rynki swap utwierdzą się w przekonaniu o nadchodzącym na najbliższych posiedzeniach ruchu o 50 pb.

Rynek zakłada jumbo cut w najbliższych miesiącach

Wyżej opisane czynniki zapewniają gołębiom w Radzie dodatkowe argumenty za obniżką stóp procentowych o 50 pb. w tym miesiącu i wydaje się, że m.in. Lane i Villeroy biorą taką możliwość pod uwagę. Nie można całkowicie jej wykluczyć. Jeśli jednak do większego cięcia nie dojdzie, Lagarde podczas konferencji prasowej może zasygnalizować, że jumbo cut był przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia. Mogłoby to zwiększyć szanse na większy ruch w najbliższych miesiącach – w styczniu lub marcu – co stanowi obecnie rynkowy scenariusz bazowy.

W ostatnim czasie rynki obniżyły swoje zakłady za cięciem o 50 pb. już w tym tygodniu (wyceniane jest 29 pb.). Jumbo cut niewątpliwie wywołałby silną wyprzedaż wspólnej waluty. W przypadku standardowego cięcia nie spodziewamy się natychmiastowej reakcji euro – będzie ona wtedy zależała niemal całkowicie od komunikatów i zrewidowanych projekcji banku.

Euro może ucierpieć po rewizji prognoz

Uważamy, że jastrzębie i gołębie z Rady osiągną w tym tygodniu kompromis. Stopy procentowe zostaną obniżone o 25 pb., a w komunikatach podkreślone zostanie, że obniżki będą trwały tak długo, aż osiągną neutralny poziom. Jeśli mielibyśmy określać bilans ryzyk dla euro przed posiedzeniem, jest on raczej skierowany w dół. Naszym zdaniem Lagarde zasygnalizuje dalszą słabość wzrostu we wspólnym bloku, dodając, że podjęto dyskusję o możliwości cięcia o 50 pb. Projekcje inflacji także zostaną najpewniej obniżone, a skala zmian może zadecydować o losach euro – znaczne rewizje w dół, szczególnie w przypadku miary bazowej, będą szczególnie negatywnym sygnałem dla wspólnej waluty.

Decyzja w sprawie polityki EBC zostanie ogłoszona w czwartek (12.12) o godz. 14.15, a konferencja prasowa prezeski Lagarde rozpocznie się 30 minut później.

Autorzy: Matthew Ryan, CFA – szef działu analiz rynkowych Ebury