Dobre dane z USA

Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One, operatora serwisów InternetowyKantor.pl i Walutomat

Amerykanie pokazali wczoraj bardzo dobre dane zarówno z rynku pracy, jak i dotyczące wzrostu PKB. Okazuje się jednak, że było to zbyt mało, by wyraźnie odwrócić ostatni niekorzystny trend dla dolara.

PKB za oceanem przyspiesza

Wczoraj poznaliśmy lepsze od oczekiwań dane o wzroście amerykańskiego PKB. Z jakiegoś powodu kraj ten z pewnym uporem jako główny wskaźnik podaje dane annualizowane. Oznacza to, że podają wynik, jakim skończyłby się rok, gdyby cały 2022 był taki jak ostatni kwartał. Owszem pokazuje to pewne trendy, ale przy obecnej zmienności może mocno wprowadzać w błąd. Dobrym przykładem są ostatnie odczyty, które w annualizowanym wyniku pokazywały recesję. Faktycznie jednak PKB rosło o niemal 2% w skali roku. Powodem tej rozbieżności było to, że wzrost gwałtownie spadał. Obecnie poziom wzrostu wynosi 1,9%. Biorąc pod uwagę skalę inflacji, nie jest to nic nadzwyczajnego, ale to spory zapas od recesji. Widać to dobrze po rynkach walutowych, gdzie dolar odrobił mały fragment ostatnich strat.

Bezrobocie za oceanem wciąż stabilne

W USA publikowany jest co tydzień wskaźnik informujący o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Pozwala on obserwować dynamikę rynku pracy. Należy jednak pamiętać, że są to zarówno osoby, które wkrótce znajdą pracę, jak również osoby, które trafiają na długotrwałe bezrobocie. Spadający rezultat jest jednak przeważnie uważany za korzystny dla dolara. Obecny spadek do 216 tysięcy to już poziomy, które (o ile utrzymają się) są poziomami, gdzie należy spodziewać się spadku bezrobocia. Jest to bardzo dobra wiadomość, biorąc pod uwagę głosy o potencjalnym spowolnieniu gospodarczym.

Turcja nie zmieniła stóp procentowych

Analitycy mają duże problemy z przewidywaniami działań banku centralnego. Niby wszyscy wiedzą, że z inflacją ponad 80% powinno się podejmować działania. Z drugiej strony ostatnie 4 miesiące byliśmy świadkami 4 kolejnych obniżek stóp procentowych. W rezultacie spadły one z 14% na 9%. Wczoraj zobaczyliśmy utrzymanie na niezmienionym poziomie. Może to być zasługą, że inflacja konsumencka w tym miesiącu spadła z 85,51% na 84,39%. Z drugiej strony społeczeństwo tureckie na tyle szybko biednieje, że ceny po prostu nie mogą rosnąć jeszcze szybciej. Po samej decyzji widzimy nieznaczne osłabienie liry względem dolara.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

14:30 – USA – wydatki i dochody Amerykanów,
14:30 – USA – zamówienia na dobra.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl i Walutomat