Grecja i Argentyna wychodzą z problemów

Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl
Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl

Indeksy koniunktury w Europie zgodne z oczekiwaniami. Grecja powoli wychodzi na prostą, ale czekają ją lata wyrzeczeń. Argentyna otrzymała wsparcie MFW.

Koniunktura w Europie

Od rana poznajemy dzisiaj wyniki indeksów PMI dla przemysłu. Są to wstępne wyniki, a na pełne przyjdzie nam jeszcze poczekać. Czym jest indeks PMI? Skrót ten oznacza Indeks Menedżerów odpowiedzialnych za zamówienia. Jest to badanie, w których wspomniana kadra zarządzająca odpowiada na pytanie czy spodziewa się poprawy/pogorszenia/braku zmiany sytuacji gospodarczej. Dlaczego właśnie Ci ludzie są pytani? Bo to oni odpowiadają za zamówienia i to oni już teraz czując gorsze czasy zamówią mniej, lub czując lepsze zamówią więcej towaru. Dane te okazują się na razie zgodne z oczekiwaniami, co ciekawe trochę słabiej od oczekiwań wypadły główne gospodarki Unii, na szczęście mniejsze państwa wypadły lepiej.

Grecja wychodzi na prostą

Po 8 latach kończy się pewna epoka. Ateny otrzymują ostatni pakiet pomocy i wracają samodzielnie na rynek długu. Warto zwrócić uwagę, że jednym z warunków jest utrzymywanie pierwotnej nadwyżki w budżecie przez długie lata. Co to jest pierwotna nadwyżka? Oznacza to, że budżet przed opłaceniem kosztów zadłużenia ma mieć większe wpływy niż wydatki. Grecy idą obecnie ścieżką przetartą przez Irlandię i Portugalię. Oznacza to, że kraj będzie pod wzmożoną obserwacją struktur unijnych. Warto zwrócić uwagę, że nadwyżkę udało się wypracować kiedy na świecie mamy wyraźną poprawę koniunktury. Nie wiadomo jak będzie wyglądał budżet gdy gospodarka światowa spowolni, a tego nie można wykluczyć. Szczególnie, że plan spłaty obecnego zadłużenia sięga 42 lat.

Pożyczka dla Argentyny finalnie zaakceptowana

Umowa została uzgodniona już wcześniej, ale dopiero teraz zarząd Międzynarodowego Funduszu Walutowego zebrał się by ją oficjalnie potwierdzić. Warunkiem uzyskania pomocy jest przeprowadzenie reform, w tym głównie cięć wydatków budżetowych. Drugim istotnym warunkiem jest to, że na razie uruchomiono zaledwie 30% kwoty, a reszta będzie zależna od postępów w reformach. O tym jak duże problemy ma obecnie Argentyna najlepiej świadczy kondycja argentyńskiego peso. Jeszcze pod koniec kwietnia za dolara płaciło się 20 peso, ostatnimi dniami jest to aż 28 peso.

Dzisiaj w kalendarzu brak ważnych danych makroekonomicznych. Warto natomiast zwrócić uwagę, że w weekend odbędą się wybory w Turcji. Biorąc pod uwagę sondaże oraz styl sprawowania władzy pewnym jest kto wygra wybory. Otwartym pozostaje pytanie jak bardzo Erdogan i jego partia je wygrają i jak poważne będą protesty ze względu na nieuczciwości podczas głosowania.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl