Hossa w kredytach nadal trwa

prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk Biura Informacji Kredytowej
prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk Biura Informacji Kredytowej

W sierpniu 2021 r., w porównaniu do sierpnia 2020 r., w ujęciu liczbowym banki i SKOK-i udzieliły więcej trzech rodzajów produktów kredytowych: o (+53,0%) więcej kredytów mieszkaniowych, o (+30,2%) kredytów gotówkowych oraz o (+4,8%) kredytów ratalnych. Spadek o (-4,4%) odnotowały limity na kartach kredytowych. Natomiast w ujęciu wartościowym banki i SKOK-i przyznały wyższą wartość wszystkich produktów kredytowych: o (+80,1%) kredytów mieszkaniowych, o (+40,4%) kredytów gotówkowych, o (+18,1%) limitów kartowych oraz o (+16,4%) kredytów ratalnych.

W okresie styczeń – sierpień 2021 r. banki i SKOK-i udzieliły łącznie 2 381,6 tys. kredytów ratalnych (+5,9%) na kwotę 11,10 mld zł (+22,6%) oraz 2 080,4 tys. kredytów gotówkowych (+17,8%) na kwotę 44,27 mld zł (+28,7%). Kredytów mieszkaniowych zaciągnięto 181,3 tys. (+28,6%) na kwotę 57,77 mld zł (+41,9%).

Analizując dane zawarte w Newsletterze i wyciągając na ich podstawie wnioski, BIK zawsze bierze pod uwagę trzy ważne aspekty metodyczne.

Po pierwsze, uwzględnia specyfikę produktów kredytowych: kredyty konsumpcyjne (ratalne i gotówkowe) oraz karty kredytowe są procesowane bardzo szybko od złożenia wniosku przez klienta lub oferty przez bank (zazwyczaj złożenie wniosku i udzielenie kredytu czy przyznanie limitu zamykają się w jednym miesiącu). Zatem w przypadku tych produktów, sierpniowa akcja kredytowa jest związana z wnioskami składanymi w większości przypadków w sierpniu 2021 r. Natomiast kredyty mieszkaniowe są procesowane dłużej, nawet do dwóch miesięcy od złożenia wniosku, w związku z tym, sprzedaż kredytów mieszkaniowych w sierpniu 2021 r. jest efektem wniosków składanych w czerwcu i lipcu 2021 r.

Po drugie, oceniając wartość akcji kredytowej w sierpniu 2021 r. w porównaniu do sierpnia ubiegłego roku, musimy pamiętać, że w sierpniu 2020 r. nadal obserwowaliśmy wysokie spadki zarówno liczby jak i wartości udzielanych kredytów w porównaniu do sierpnia 2019 r. Jedynym wyjątkiem były kredyty ratalne, w przypadku, których zarówno w ujęciu liczbowym jak i wartościowym odnotowaliśmy dodatnie dynamiki w porównaniu do sierpnia 2019 r.

Po trzecie, duże problemy ze spłacaniem kredytów mogą w pełni zmaterializować się w odczytach Indeksów Jakości dopiero po trzech miesiącach od zaprzestania spłaty, co wynika z ich konstrukcji, ponieważ Indeksy obejmują jedynie opóźnienia powyżej 90 dni.

Hossa w wysokokwotowych kredytach gotówkowych trwa nadal

Wysokie sierpniowe odczyty dynamiki w kredytach gotówkowych – o 30,2% w ujęciu liczbowym i o 40,4% w ujęciu wartościowym nadal robią duże wrażenie. Częściowo tak wysokie dynamiki są efektem niskiej bazy z sierpnia zeszłego roku. Ale nie tylko, bowiem jest jeszcze jeden istotny powód – wzrost udziału w akcji kredytowej kredytów udzielonych na wysokie kwoty.

– Kredyty gotówkowe ze wszystkich przedziałów kwotowych odnotowały dodatnie dynamiki w ośmiu miesiącach 2021 r. w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku. Jednak to kredyty wysokokwotowe są głównym katalizatorem wzrostów. Odnotowały one najwyższe dodatnie dynamiki akcji kredytowej od stycznia do sierpnia 2021 r. zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym. Dynamika kredytów wysokokwotowych tj. z dwóch przedziałów kwotowych 30 – 50 tys. zł oraz powyżej 50 tys. zł wynosi odpowiednio (+25,5% L) i (+24,9% W) oraz (42,6% L) i (41,8% W). Kredyty na wyższe kwoty odpowiadają za 64,5% wartości sprzedaży w pierwszych ośmiu miesiącach 2021 r. Same kredyty powyżej 50 tys. zł mają 43,6% udział w wartości akcji kredytowej. W ujęciu liczbowym udział kredytów z tych dwóch przedziałów to 22,0% liczby udzielonych kredytów gotówkowych – wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Biura Informacji Kredytowej.

– Choć w pierwszym okresie pandemii banki dość ostrożnie udzielały kredytów gotówkowych, w szczególności na wyższe kwoty, to już od początku 2021 r., widzimy odwrotne zjawisko. Obecnie banki chętniej udzielają kredytów na wyższe kwoty. Sprzyjają temu zarówno niskie stopy procentowe, jak też ogólna poprawa nastrojów zarówno po stronie konsumentów jak i instytucji finansowych. Trzeba również pamiętać, że obecnie to właśnie kredyty gotówkowe są jednym z najbardziej rentownych produktów kredytowych, co przy polepszeniu jakości tych kredytów, dodatkowo zachęca do udzielania tego rodzaju kredytów, szczególnie znanym bankowi klientom. 45% akcji kredytowej z ośmiu miesięcy 2021 r. to konsolidacja, odnowienie czy rolowanie już posiadanego długu, a 25% to dodatkowy kredyt (kolejny obok już obsługiwanego). Tak więc 70% wartości akcji kredytowej z okresu styczeń – sierpień 2021 r., to kredyty osób, które już spłacały kredyt gotówkowy. Często są to klienci o znanej bankowi historii kredytowej. Tylko 12% wartości akcji kredytowej to pierwszy kredyt, a 18% dotyczy powrotu klienta do kredytu gotówkowego – puentuje prof. Rogowski.

Wzrosty tylko wysokokwotowych kredytów ratalnych

W przypadku kredytów ratalnych w sierpniu mamy wyższy wzrost r/r w ujęciu wartościowym (+16,4%), niż w ujęciu liczbowym (+4,8%).

– Podobnie jak w przypadku kredytów gotówkowych, wysoki wzrost dynamiki sprzedaży kredytów ratalnych ma zróżnicowany charakter. Najwyższe ponad 43% dodatnie dynamiki liczby udzielonych kredytów w okresie styczeń – sierpień br. dotyczyły kredytów ratalnych na wyższe kwoty, tzn. z przedziału powyżej 10 tys. zł. Kredyty ratalne z przedziału 5-10 tys. zł odnotowały niższą, ale również wysoką dynamikę (+30,1%). Kredyty ratalne do 1 tys. zł oraz z przedziału 1-2 tys. zł odnotowały natomiast ujemną dynamikę na poziomie (-7,4%) oraz (-5,0%). W ujęciu wartościowym występuje takie samo zjawisko. Dynamika kredytów wysokokwotowych to (+31,4%) w przedziale 5-10 tys. zł oraz (+37,9%) dla kredytów powyżej 10 tys. zł. Zarówno kredyty do 1 tysiąca jak i z przedziału 1 – 2 tysięcy mają ujemną dynamikę na poziomie odpowiednio (-6,8%) oraz (-4,3%). W 2021 r. poprzez kredyt ratalny finansowane są więc zakupy droższych towarów. Wysoka inflacja przy niskiej a nawet zerowej stopie procentowej sprzyjają zakupom na raty, bowiem nawet osoby posiadające wystarczające zasoby finansowe do sfinansowania zakupu za gotówkę wolą wziąć kredyt ratalny o zerowej RRSO, co daje tak naprawdę ujemną realną stopę procentową – stwierdza główny analityk BIK.

Średnia wartość kredytu ratalnego w sierpniu 2021 r. to 4 721 zł i jest ona wyższa niż w sierpniu rok temu o 11,1%. Dla kredytów gotówkowych, średnia wartość udzielonego w sierpniu 2021 r. kredytu to 20 150 zł – to wzrost o 7,8% w stosunku do sierpnia 2020 r.

Obserwowany przez BIK co miesiąc poziom ryzyka kredytowego portfela kredytów konsumpcyjnych (gotówkowych i ratalnych), w oparciu o odpowiednie Indeksy Jakości, pełni funkcję systemu wczesnego ostrzegania. Jakość portfela kredytów ratalnych już od kilku lat utrzymuje się na bardzo niskim, bezpiecznym poziomie szkodowości, co każdorazowo potwierdzają właśnie miesięczne odczyty Indeksu. Bieżący – sierpniowy odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów ratalnych wynosi 1,16%. Kilkukrotnie wyższą szkodowością (najwyższą wśród wszystkich grup produktowych) charakteryzują się natomiast kredyty gotówkowe. Sierpniowy odczyt Indeksu Jakości dla kredytów gotówkowych wynosi 4,23%.

– W porównaniu do sierpnia 2020 r. wartość Indeksu Jakości kredytów gotówkowych polepszyła się (spadła) o 1,18 pkt proc., najwięcej ze wszystkich produktów kredytowych. Na odczyt sierpniowy wpływ ma bieżące zachowanie kredytów udzielonych przed pandemią, i to zarówno tych, które były objęte moratoriami jak i tych, które moratoriami nie były objęte, jak i „pandemicznych kredytów”. Po marcowym pogorszeniu odczytu w porównaniu do lutego 2021 r., od pięciu miesięcy w ujęciu m/m mamy polepszenie (spadek) Indeksu. Na uwagę zasługuje rekordowo niski odczyt Indeksu dla kredytów ratalnych. Głównym powodem jest to, że z kredytu ratalnego coraz częściej korzystają osoby o wysokich dochodach i wysokiej wiarygodności kredytowej. Kredyt ratalny staje się więc dla banku bardzo bezpiecznym produktem – wyjaśnia główny analityk BIK.

Kredyty mieszkaniowe – kolejny historyczny rekord miesięcznej wartości akcji kredytowej: przekroczone 8,1 mld zł

W sierpniu br. w porównaniu z sierpniem 2020 r., na rynku kredytów mieszkaniowych odnotowaliśmy ponownie bardzo wysokie dodatnie dynamiki zarówno wartości (+80,1%), jak i liczby udzielonych kredytów (+53,0%). W ośmiu pierwszych miesiącach 2021 r. już ponad połowa (55,8%) wartości udzielonych kredytów to kredyty z przedziału kwotowego powyżej 350 tys. zł. Same kredyty powyżej 500 tys. zł stanowią 26,6% łącznej akcji kredytowej.

Analizując sytuację w poszczególnych przedziałach kwotowych, określających wartość udzielanego kredytu mieszkaniowego, w okresie styczeń – sierpień 2021 r. widać duże zróżnicowanie. Najwyższe dodatnie dynamiki sprzedaży kredytów mieszkaniowych zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym dotyczyły kredytów z dwóch przedziałów tj.: od 350 do 500 tys. zł i powyżej 500 tys. zł, odpowiednio w ujęciu liczbowym (+47,2%) i (+87,0%) oraz wartościowym (+48,2%) i (+92,9%). W pozostałych przedziałach zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym dynamiki nie przekroczyły (+25,0%).

Wyniki sierpniowej akcji kredytowej w zakresie kredytów mieszkaniowych są odzwierciedleniem popytu z czerwca oraz lipca 2021 r. Możliwość osiągnięcia w sierpniu rekordowej akcji kredytowej sygnalizowały już zarówno czerwcowy (+55,9%) jak i lipcowy (+33,2%) odczyt Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe.

– Dla kredytów mieszkaniowych sierpień ub.r. był nadal słabym miesiącem pod względem liczby i wartości akcji kredytowej (16,0 tys. szt. 4,55 mld zł). Wysokie dynamiki w sierpniu 2021 r. są więc w części spowodowane efektem niskiej bazy z sierpnia 2020 r. Drugim, w mojej opinii nawet ważniejszym czynnikiem jest rekordowa wartość akcji kredytowej w sierpniu 2021 r. Padł historyczny rekord, po raz pierwszy w historii miesięczna akcja kredytowa przekroczyła 8,1 mld zł. Ponadto warto odnotować, że sierpień jest już szóstym z rzędu miesiącem o wartości miesięcznej akcji kredytowe powyżej 7,5 mld zł – stwierdził prof. Rogowski.

Sierpień br. to kolejny miesiąc, w którym kredyty mieszkaniowe odnotowują wysokie dodatnie dynamiki sprzedaży. Kontynuowana jest hossa w wysokokwotowych kredytach mieszkaniowych. Widać to w średniej wartości udzielanego kredytu, która w sierpniu 2021 r. osiągnęła kolejną rekordową wartość 333 tys. zł i była wyższa o 17,7% od średniej z sierpnia 2020 r.

– Niewątpliwie źródłem tak dobrej koniunktury na rynku kredytów mieszkaniowych jest zarówno ogromny wzrost popytu na kredyt, jak i większa skłonność banków do udzielania kredytów (pozytywna reakcja podażowa), zwłaszcza wysokokwotowych, widoczna w poluzowaniu wymagań między innymi w zakresie wkładu własnego. Wzrost średniej kwoty kredytu mieszkaniowego to bezpośredni efekt dalszego wzrostu cen nieruchomości, którego źródłem jest zarówno strona popytowa (gotówkowa – ucieczka przed inflacją i traktowanie nieruchomości jako alternatywy inwestycyjnej, jak i finansowana kredytem – czemu sprzyja ultra niski poziom stóp procentowych i wysoka dostępność kredytu), jak i podażowa (praktycznie brak nowych ofert na rynku pierwotnym) – puentuje prof. Rogowski.

Miesięczny odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów mieszkaniowych w sierpniu 2021 r. wyniósł 0,56%.
W ostatnich 12 miesiącach (od sierpnia 2020 r. do sierpnia 2021 r.) jakość portfela polepszyła się, o czym świadczy spadek Indeksu o (-0,15 p.p.).

– W pandemii polepszyła się jakość portfela kredytów mieszkaniowych. Wpłynęło na to kilka czynników, m.in. moratoria kredytowe zaproponowane przez banki w pierwszych miesiącach pandemii, które w dużym stopniu zmitygowały wzrost ryzyka kredytowego związanego z niepewną sytuacją części zadłużonych gospodarstw domowych. Co ważne, pomimo obaw, które wyrażałem rok temu, większość kredytów mieszkaniowych z zakończonymi moratoriami (97,6%), jest obecnie nadal regularnie spłacanych. Ponadto banki kredytują osoby z wyższą wiarygodnością kredytową. A kredyty z 2020 r. charakteryzują się niższą szkodowością w porównaniu z kredytami z 2018 r. i 2019 r.

– W mojej opinii, obecnie oprócz nadal „wiszącego” nad sektorem ryzyka prawnego kredytów frankowych, drugim czynnikiem ryzyka, który w momencie materializacji może negatywnie wpłynąć na jakość portfela kredytów mieszkaniowych jest podwyżka stóp procentowych. Prawie cały portfel kredytów mieszkaniowych, to kredyty na zmienną stopę. Wzrost stóp procentowych może bezpośrednio poprzez wzrost raty odsetkowej wpłynąć na poziom ryzyka kredytowego (braku terminowej spłaty) – ostrzega prof. Rogowski.

Karty kredytowe – powrót do sytuacji sprzed pandemii

W sierpniu 2021 r. banki wydały 53,4 tys. kart kredytowych na łączną kwotę przyznanych limitów 397 mln zł.

– W okresie styczeń – sierpień 2021 r. pomimo efektu niskiej bazy sprzed roku, nadal mamy w ujęciu liczbowym ujemną dynamikę, która wynosi (-1,6%). W ujęciu wartościowym mamy jednak dynamikę dodatnią (+9,8%). Podobnie jak w pozostałych produktach kredytowych dodatnie dynamiki dotyczą jedynie wyższych przedziałów kwotowych. Należy pamiętać, że limity kartowe są po kredytach gotówkowych, drugim najbardziej ryzykownym produktem kredytowym (wartość Indeksu Jakości w sierpniu, pomimo poprawy wyniosła 3,10%) – mówi prof. Rogowski z BIK.