Inflacja jest na rekordowym poziomie

inflacja

Inflacja jest niewątpliwie najbardziej monitorowanym wskaźnikiem makroekonomicznym w ostatnich miesiącach. Można powiedzieć, że tempo wzrostu cen staje się jeszcze ważniejsze niż tempo wzrostu PKB. Inflacja ma zatem fundamentalny wpływ na decyzje banków centralnych, które swoimi działaniami wpływają na kursy walut. Widać to wyraźnie na kursie korony czeskiej, która reagując nie tylko na zmiany w polityce pieniężnej, ale również na wydarzenia w Ukrainie, ma za sobą tydzień dynamicznych wahań. Początkowo kurs CZK mocno się osłabiał z powodu powołania nowego prezesa CNB, który nie jest zwolennikiem dalszego podnoszenia stóp procentowych, a następnie ponownie umocnił dzięki interwencjom CNB, który chce odwrócić inflację poprzez umocnienie korony. Według wyników z tego tygodnia wzrosła ona w kwietniu aż o 14,2% r/r. Przyszły rozwój korony jest jednak niepewny i możliwe, że nadal będziemy obserwować ostre wahania. Na świecie zostały również opublikowane wyniki kwietniowej inflacji w USA, która wzrosła o 8,3% r/r i 0,3% m/m. To wciąż sporo, ale w porównaniu do marca, kiedy wzrost rok do roku wyniósł 8,5%, a miesiąc do miesiąca 1,2%, mamy do czynienia ze spowolnieniem. Sugeruje to, że globalne tempo wzrostu cen osiągnęło szczyt, a inflacja zacznie spadać w drugiej połowie roku. Nie oznacza to, że w najbliższych latach ceny nie będą nadal rosły.

Złoty umocnił się w tym tygodniu w stosunku do EUR i w piątek rano był notowany na poziomie 4,67 PLN/EUR. Dolar nieprzerwanie się umacniał i notowany był na poziomie 1,040 USD/EUR.

AKCENTA CZ a.s.

DISCLAIMER: Wiadomość ta ma charakter informacyjny, w żadnym przypadku nie należy jej traktować jako rady, polecenia, ani porady inwestycyjnej w rozumieniu § 4 litery e) ustawy nr 256/2004 o handlu na rynku kapitałowym.