Inflacja w USA wydarzeniem tygodnia

forex dolar waluty

Wydarzeniem tego tygodnia jest dzisiejsza publikacja danych o inflacji w USA za czerwiec. W przeciwieństwie do sytuacji z maja, presja cenowa powinna zmniejszyć się również w przypadku inflacji bazowej. Rynek oczekuje 3,1 proc. dla wskaźnika ogólnego i 5,0 proc. dla wskaźnika bazowego. Kurs EUR/USD jest już w niedalekiej odległości od maksimów kwietniowo-majowych. Wczoraj popołudniu maiła miejsce kolejna fala deprecjacji USD.

Jeśli otrzymamy wyniki zgodne z prognozami, to należy pamiętać, że takie liczby wciąż uzasadniają podwyżkę stóp procentowych przez Fed w lipcu. Wszystko jednak po tej dacie jest niepewne, mimo że FOMC zasygnalizował na ostatnim posiedzeniu, że dwa ruchy w górę są prawdopodobne.

W tym momencie rynek będzie starał się wyceniać właśnie ten kolejny krok po 26 lipca. W tym momencie rynek zakłada możliwość wrześniowej podwyżki na poziomie ok . 20 proc.
Jeśli dzisiejsze dane wskażą, że inflacja spada jeszcze szybciej, wówczas możliwe jest, że pojawi się presja na dolarze. Jeśli dodatkowo dane ekonomiczne w nadchodzących tygodniach zasugerują, że dotychczasowe kroki w zakresie stóp procentowych mają coraz większy wpływ na gospodarkę, nie tylko ostatni krok zostanie wyceniony, ale istniejące oczekiwania na obniżkę stóp procentowych prawdopodobnie jeszcze wzrosną.

Jeśli jednocześnie wszelkie sygnały z EBC pozostaną względnie „jastrzębie” (obóz „gołębi” nie ma wciąż przewagi) EUR/USD może powrócić powyżej poziomu 1,11. Dopiero gdy stopy procentowe w strefie euro również osiągną szczyt i gdy stanie się jasne, że bank zakończył cykl, wówczas możliwe są niższe poziomy głównej pary walutowej. Zajmie to jednak trochę czasu, więc w perspektywie krótkoterminowej euro ma większą szansę zyskać na wartości w stosunku do dolara.

Możliwe osłabienie USD spowoduje, że skorzysta na tym złoty. Polska waluta w godzinach popołudniowych wczoraj ponownie zaczęła się umacniać. Kurs EUR/PLN spadł w okolice 4,4360 a USD/PLN do poziomu 4,02. Obie pary walutowe cały czas znajdują się w obrębie średnioterminowego kanału spadkowego.

Łukasz Zembik Oanda TMS Brokers